Rachunek prawdopodobieństwa
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Rachunek prawdopodobieństwa
gram w rosyjską ruletkę
z Einsteinem
przy pierwszym zakręceniu widać
kto bardziej zna się na liczbach
wokół ludzie wycięci z rzeczywistości
którym nie można ufać
przez słowa uznania królów
przedziera się nieznośny głos
kontrolera
z Einsteinem
przy pierwszym zakręceniu widać
kto bardziej zna się na liczbach
wokół ludzie wycięci z rzeczywistości
którym nie można ufać
przez słowa uznania królów
przedziera się nieznośny głos
kontrolera
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2014, 20:34 przez Fałszerz komunikatów, łącznie zmieniany 1 raz.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Rachunek prawdopodobieństwa
Podmiot jest zaniepokojony słowami uznania, jeśli jest nim poeta, chodzi o pochwały jego twórczości, ale nie tylko . Dlaczego? Bo chyba zbiera poklask od "królów" wirtualnych (uznani poeci?), w świecie rzeczywistym nie ma nikogo, komu mógłby ufać. Oni raczej jego krytykują.
Jakie jest prawdopodobieństwo, że ludzie z wirtu mają rację?
Einstein lepiej by sobie poradził, decydując się na sprawdzenie za pomocą rosyjskiej ruletki, w końcu matematyk.
To musi być bardzo ważne skoro podmiot mówiący w tym wierszu stawia sprawę na ostrzu noża, tfu... obrotu bębenka ( czy jak to tam się nazywa:)
Gdybym miała mu dać radę, powiedziałabym: zmniejsz ciśnienie, mów sobie codziennie po kilka razy - jestem wyjątkowy. Opinie innych to rzecz drugorzędna.
Ale się rozpisałam, po prostu intrygujący wiersz.
Jakie jest prawdopodobieństwo, że ludzie z wirtu mają rację?
Einstein lepiej by sobie poradził, decydując się na sprawdzenie za pomocą rosyjskiej ruletki, w końcu matematyk.
To musi być bardzo ważne skoro podmiot mówiący w tym wierszu stawia sprawę na ostrzu noża, tfu... obrotu bębenka ( czy jak to tam się nazywa:)
Gdybym miała mu dać radę, powiedziałabym: zmniejsz ciśnienie, mów sobie codziennie po kilka razy - jestem wyjątkowy. Opinie innych to rzecz drugorzędna.
Ale się rozpisałam, po prostu intrygujący wiersz.

- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Rachunek prawdopodobieństwa
eka, wiesz, że nie o to mi chodziło? Za to za tak obszerną i ciekawą interpretację, ciekawszą od tej Autora, należy Ci się laur 

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Rachunek prawdopodobieństwa
No... teraz wiem



- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Rachunek prawdopodobieństwa
eka, nie płacz, cieszę się, że Ci się podoba
Wiesz, ja piszę takie zagadki i największe umysły się potem tu głowią i zrozumieć ni w ząb nie mogą, co autor miał na myśli 


Re: Rachunek prawdopodobieństwa
Fałszerzu, następna zagadka.
Wiem, że się mylę - bo jak do tej pory nie udało mi się rozwiązać żadnego z Twoich rebusów - ale co mi tam; odbyłam lot nad kukułczym gniazdem.
No, chyba, że peel jest w dłuuugiej podróży i znużony, puszczając wodze wyobraźni, przeniósł się do kasyna
Miłego dnia

Wiem, że się mylę - bo jak do tej pory nie udało mi się rozwiązać żadnego z Twoich rebusów - ale co mi tam; odbyłam lot nad kukułczym gniazdem.
No, chyba, że peel jest w dłuuugiej podróży i znużony, puszczając wodze wyobraźni, przeniósł się do kasyna

Miłego dnia


- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Rachunek prawdopodobieństwa
Oczywiście, jest tu "prawie" obłąkany Jack Nicholson, a kasyno jest tylko w jego wyobraźni 

- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Rachunek prawdopodobieństwa
Praktycznie trafiłaś, Ewuniu 

-
- Posty: 701
- Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53
Re: Rachunek prawdopodobieństwa
oczywiście [idac tropem:"... a belki w swoim oku nie widzisz"] to peel jest wycięty, a raczej podcięty - właśnie przehulał ostatni grosz [ a złote przetracił wcześniej w ruletce]Fałszerz komunikatów pisze:wokół ludzie wycięci z rzeczywistości
i wraca,
autobus pozwala na przysiad,
prawdopodobnie 'widzi' jak się toczy kulka ...
a tu, w jego bębenku:
"poproszę bilet do kontroli"!
========================