o chłopcu z długimi kasztanowymi włosami

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Dorota Karin
Posty: 487
Rejestracja: 11 wrz 2013, 18:00
Lokalizacja: Łódź

o chłopcu z długimi kasztanowymi włosami

#1 Post autor: Dorota Karin » 28 kwie 2014, 11:33

chłopiec o smukłych dłoniach
przychodzi do mnie co noc
ruchliwe palce nie dają zasnąć
w oczach iskrzą się niebezpieczne
wiersze

mój chłopiec ma wąskie usta
a po głowie skaczą kasztanowe kucyki
stukot kopyt zagłusza słowa
więc w ciszy kocham

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: o chłopcu z długimi kasztanowymi włosami

#2 Post autor: Alek Osiński » 30 kwie 2014, 2:24

Hmmm, nieźle mieć takiego konika, który ma
swoje widzimisie i chrapy odnośnie snu

w którym zawsze pierwszy się budzi
dziwiąc innym wierszom - kto lepszy
ten pierwszy powie - kochanie,
myślałem, że śpisz? A wiersz
umyka;)

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: o chłopcu z długimi kasztanowymi włosami

#3 Post autor: anastazja » 30 kwie 2014, 19:57

Galopujesz wierszem na koniku, nieźle Ci to wychodzi. :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: o chłopcu z długimi kasztanowymi włosami

#4 Post autor: Gloinnen » 03 maja 2014, 13:50

Mam nadzieję, że nie obrazisz się, ale ten wiersz budzi bardzo odważne skojarzenia.

Nie wiem, czy uchodzi o nich pisać. Wydaje mi się, że peelka jest w zawieszeniu, między marzeniami a - nazwijmy to oględnie - aktami autoerotyzmu. Te "ruchliwe palce"... Hmmm...

Przypomniał mi się "Błękitny zamek" L. M. Mongomery. Tam Valancy również roiła sobie o księciu z bajki (sielance w wyobrażonym pałacu), uciekając w wymyślony świat od przygnębiającego staropanieństwa i rozmaitych frustracji. Domyślam się, że te fantazje, opisane tak poetycko i romantycznie w owej wiktoriańskiej powieści, musiałby być mocno zabarwione seksualnością, czego naturalnie nie wypadało wówczas nawet zasugerować.

Podobnie odbieram ten wiersz.

I jeszcze jedno - przypomniała mi się piosenka.

https://www.youtube.com/watch?v=iUtRnYnqR8E

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”