zew

[jaskółka]

nie pochylam się już nad twoją kołyską kruszynko
nie splatam słonecznych warkoczy
księżniczko

wiesz maleńka

kiedy słyszę jak idziesz przez życie
niczym róża rozpalając czerwienią wiatr i powietrze

czarną burzę karmię tęczą

omijaj moje dziecko
prosząc


córce

[Napoleon North]

Maleństwo szaleństwo

Ave
Horus

[em_]

Pięknie napisane,
pozdrawiam

[anastazja]

Bardzo lubię takie wiersze. Samo życie.
Pozdrawiam

[Gloinnen]

kiedy słyszę jak idziesz przez życie
niczym róża rozpalając czerwienią wiatr i powietrze

To jest ładny fragment, motyw róży użyty - według mnie - w całkiem niebanalnym obrazie.
Czerwień - symbol piękna, dobra, miłości, namiętności, apetytu na życie - to wszystko wnosi ukochana osoba w świat.
Ktoś kiedyś powiedział, że właśnie dla świata wychowujemy nasze dzieci. Nie dla siebie. Chociaż pozostaje w nas czułość i troska - możemy tylko patrzeć, jak rozkwitają poza naszym rodzicielskim kloszem.

Jako osoba wybitnie przewrażliwiona na punkcie precyzji języka, mam jednak kilka uwag "technicznych", odnoszących się bezpośrednio do czystego zapisu:

nie pochylam się już nad twoją kołyską kruszynko
nie splatam słonecznych warkoczy
księżniczko

Osobiście nie lubię w wierszach powtarzalności stylistycznej. Te dwa wołacze trochę mi przeszkadzają.
Zdecydowanie wolę zróżnicowanie, można na przykład pokusić się o inną formę, przykładowo:

"nie splatam księżniczce
słonecznych warkoczy"

twoją kołyską

moja maleńka

Generalnie nadmiar zaimków w wierszu też nie brzmi najlepiej.

Wydaje mi się, że zwrot "maleńka" (bez "moja") - zawiera w sobie dość afektu i czułości, nie trzeba tego podkreślać dodatkowo zaimkiem. Choć oczywiście to niuans, a nie błąd.

wiatr i powietrze

"Wiatr" to ruch powietrza, więc trochę powtarzasz się, jak dla mnie wystarczyłby sam "wiatr", a jak zależy Ci na rozszerzeniu perspektywy, to poszukałabym innego rekwizytu: "wiatr i niebo" na przykład? Do pokombinowania jeszcze.

prosząc

Dla mnie - całkowicie zbędne. Na dodatek w takiej kolejności, jak to zapisałaś w wierszu - mylące, bo nie wiadomo, kto ma być tym "proszącym".

Myślę, że to może być ciepły, przemawiający do emocji czytelniczych wiersz, po dopracowaniu.

Pozdrawiam,


Glo.

[karolek]

Pięknie Ci to wyszło