opowieści starca
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
opowieści starca
w wełnianym języku
opowiada się dzieciństwo
jednookiego starca
światy uprzędłe z wojen
w mowie sfilcowanej
gadają się gruszki przestrzelone
o skórze jak paper mache
od zieloności po brąz
i niechaj mu słów-mrówek
nie wytnie żadna rajska jabłoń
konarem skorym do ciszy
wyszumi między pestką a niebami
jedyne
raz zapamiętane
nie zajdzie za oddech
drewniany
opowiada się dzieciństwo
jednookiego starca
światy uprzędłe z wojen
w mowie sfilcowanej
gadają się gruszki przestrzelone
o skórze jak paper mache
od zieloności po brąz
i niechaj mu słów-mrówek
nie wytnie żadna rajska jabłoń
konarem skorym do ciszy
wyszumi między pestką a niebami
jedyne
raz zapamiętane
nie zajdzie za oddech
drewniany
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Re: opowieści starca
Ciekawe porównanie starca do drzewa, które pamięta dawne czasy.
Pozdrawiam

Pozdrawiam


-
- Posty: 803
- Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
- Lokalizacja: Piwnica
Re: opowieści starca
Piękny wiersz 
Pozdrawiam
NP

Świetna metaforae_14scie pisze:w mowie sfilcowanej
gadają się gruszki przestrzelone
o skórze jak paper mache
od zieloności po brąz

Pozdrawiam
NP
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały
Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności
Re: opowieści starca
starzec z Twojego wiersza
skojarzył mi się z naszym Starym Krabem i jego wierszami (Władku bez urazy...pięknie opowiadasz co pamiętasz
w takim dobrym, nieskażonym stylu)
dobry wiersz Ewa
Pozdr.
skojarzył mi się z naszym Starym Krabem i jego wierszami (Władku bez urazy...pięknie opowiadasz co pamiętasz
w takim dobrym, nieskażonym stylu)
dobry wiersz Ewa

Pozdr.
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 09 lis 2011, 0:53
Re: opowieści starca
światy uprzędłe z wojen
czy nie powinno byc uprzędzione?????
chyba, ze to światy uprzędły z wojen - tylko co?
czy nie powinno byc uprzędzione?????
chyba, ze to światy uprzędły z wojen - tylko co?
W tej strofie - absolutna i piekna oszczednosc w slowach, mnie sie to podoba.jedyne
raz zapamiętane
nie zajdzie za oddech
drewniany
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: opowieści starca
Hm, nie mam właściwie nic do powiedzenia i tego Qń nie lubi, bo pustka myśli jest jak worek bez obroka
Podobają mi się natomiast przestrzelone gruszki... to niezwykła wojenna metafora.
A "światy uprzędłe z wojen" zastąpiłbym nawet kosztem inwersji, na "światy z wojen dziergane", bo to nie tylko oznacza osnowę, ale również stygmaty wojny... w ranach nie tylko ciała ale i duszy...
Qń był tylko na jednej wojnie... domowej z 1981 roku i wychodzi na to, że wojna nie jest straszna dla tych, którzy zginęli, jeno dla tych, którzy ją przeżyli.
Pozdrawiam

Podobają mi się natomiast przestrzelone gruszki... to niezwykła wojenna metafora.
A "światy uprzędłe z wojen" zastąpiłbym nawet kosztem inwersji, na "światy z wojen dziergane", bo to nie tylko oznacza osnowę, ale również stygmaty wojny... w ranach nie tylko ciała ale i duszy...
Qń był tylko na jednej wojnie... domowej z 1981 roku i wychodzi na to, że wojna nie jest straszna dla tych, którzy zginęli, jeno dla tych, którzy ją przeżyli.

Pozdrawiam

jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: opowieści starca
tak zinterpretowałaś?SamoZuo pisze:Ciekawe porównanie starca do drzewa, które pamięta dawne czasy.
Pozdrawiam![]()

dziękuję Nathir
i Tobie Arti
zostanie uprzędłe jako swojego rodzaju transformacja słowa prząśćHariharahani pisze:światy uprzędłe z wojen
czy nie powinno byc uprzędzione?????
chyba, ze to światy uprzędły z wojen - tylko co?
dziękuję Hari
musi Qń trawki doskubaćQń Który Pisze pisze:Hm, nie mam właściwie nic do powiedzenia i tego Qń nie lubi, bo pustka myśli jest jak worek bez obroka![]()
ładnieQń Który Pisze pisze:A "światy uprzędłe z wojen" zastąpiłbym nawet kosztem inwersji, na "światy z wojen dziergane", bo to nie tylko oznacza osnowę, ale również stygmaty wojny... w ranach nie tylko ciała ale i duszy...
ale nie lubię tego słowa w poezji. Wyeksploatowało się
dziękuję, że Qń zechciał wpaść na popas
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: opowieści starca
jedyne
raz zapamiętane
nie zajdzie za oddech
drewniany
to jest piękna strofa, zabieram
raz zapamiętane
nie zajdzie za oddech
drewniany
to jest piękna strofa, zabieram

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: opowieści starca
anastazja pisze:jedyne
raz zapamiętane
nie zajdzie za oddech
drewniany
to jest piękna strofa, zabieram

czas zmiennym jest.czochrata pisze:niekonsekwencja czasu,tematu a w ogóle o czym Ty piszesz?
O jednookim starcu, piszę


Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl