opowieści starca

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

opowieści starca

#1 Post autor: e_14scie » 17 gru 2011, 21:02

w wełnianym języku
opowiada się dzieciństwo
jednookiego starca
światy uprzędłe z wojen

w mowie sfilcowanej
gadają się gruszki przestrzelone
o skórze jak paper mache
od zieloności po brąz

i niechaj mu słów-mrówek
nie wytnie żadna rajska jabłoń
konarem skorym do ciszy
wyszumi między pestką a niebami

jedyne
raz zapamiętane
nie zajdzie za oddech
drewniany
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

SamoZuo

Re: opowieści starca

#2 Post autor: SamoZuo » 17 gru 2011, 21:18

Ciekawe porównanie starca do drzewa, które pamięta dawne czasy.

Pozdrawiam :rosa: :kwiat:

NathirPasza
Posty: 803
Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
Lokalizacja: Piwnica

Re: opowieści starca

#3 Post autor: NathirPasza » 17 gru 2011, 21:23

Piękny wiersz :)
e_14scie pisze:w mowie sfilcowanej
gadają się gruszki przestrzelone
o skórze jak paper mache
od zieloności po brąz
Świetna metafora

:ok:

Pozdrawiam
NP
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały

Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności

Arti

Re: opowieści starca

#4 Post autor: Arti » 17 gru 2011, 21:59

starzec z Twojego wiersza
skojarzył mi się z naszym Starym Krabem i jego wierszami (Władku bez urazy...pięknie opowiadasz co pamiętasz
w takim dobrym, nieskażonym stylu)

dobry wiersz Ewa :vino:

Pozdr.

Hariharahani
Posty: 74
Rejestracja: 09 lis 2011, 0:53

Re: opowieści starca

#5 Post autor: Hariharahani » 18 gru 2011, 2:58

światy uprzędłe z wojen
czy nie powinno byc uprzędzione?????
chyba, ze to światy uprzędły z wojen - tylko co?
jedyne
raz zapamiętane
nie zajdzie za oddech
drewniany
W tej strofie - absolutna i piekna oszczednosc w slowach, mnie sie to podoba.

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: opowieści starca

#6 Post autor: Qń Który Pisze » 18 gru 2011, 12:03

Hm, nie mam właściwie nic do powiedzenia i tego Qń nie lubi, bo pustka myśli jest jak worek bez obroka :(
Podobają mi się natomiast przestrzelone gruszki... to niezwykła wojenna metafora.
A "światy uprzędłe z wojen" zastąpiłbym nawet kosztem inwersji, na "światy z wojen dziergane", bo to nie tylko oznacza osnowę, ale również stygmaty wojny... w ranach nie tylko ciała ale i duszy...
Qń był tylko na jednej wojnie... domowej z 1981 roku i wychodzi na to, że wojna nie jest straszna dla tych, którzy zginęli, jeno dla tych, którzy ją przeżyli. :myśli:
Pozdrawiam :)
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: opowieści starca

#7 Post autor: e_14scie » 18 gru 2011, 16:40

SamoZuo pisze:Ciekawe porównanie starca do drzewa, które pamięta dawne czasy.

Pozdrawiam :rosa: :kwiat:
tak zinterpretowałaś? :myśli:


dziękuję Nathir

i Tobie Arti
Hariharahani pisze:światy uprzędłe z wojen
czy nie powinno byc uprzędzione?????
chyba, ze to światy uprzędły z wojen - tylko co?
zostanie uprzędłe jako swojego rodzaju transformacja słowa prząść

dziękuję Hari
Qń Który Pisze pisze:Hm, nie mam właściwie nic do powiedzenia i tego Qń nie lubi, bo pustka myśli jest jak worek bez obroka :(
musi Qń trawki doskubać
Qń Który Pisze pisze:A "światy uprzędłe z wojen" zastąpiłbym nawet kosztem inwersji, na "światy z wojen dziergane", bo to nie tylko oznacza osnowę, ale również stygmaty wojny... w ranach nie tylko ciała ale i duszy...
ładnie
ale nie lubię tego słowa w poezji. Wyeksploatowało się

dziękuję, że Qń zechciał wpaść na popas
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: opowieści starca

#8 Post autor: anastazja » 18 gru 2011, 17:53

jedyne
raz zapamiętane
nie zajdzie za oddech
drewniany


to jest piękna strofa, zabieram :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

czochrata

Re: opowieści starca

#9 Post autor: czochrata » 20 gru 2011, 2:22

niekonsekwencja czasu,tematu a w ogóle o czym Ty piszesz?

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: opowieści starca

#10 Post autor: e_14scie » 21 gru 2011, 12:47

anastazja pisze:jedyne
raz zapamiętane
nie zajdzie za oddech
drewniany


to jest piękna strofa, zabieram :ok:
:rosa:
czochrata pisze:niekonsekwencja czasu,tematu a w ogóle o czym Ty piszesz?
czas zmiennym jest.

O jednookim starcu, piszę :jez:

:vino:
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”