czerwone podwiązki

[Qń Który Pisze]

przyszła niespodzianie
i od razu
do łóżka się gramoli

ciemny jamochłon
w czerwonych szelkach
usiadł na mnie okrakiem...
powiało chłodem
ciemnych włosów
śnieżnobiałe piersi
kołysały się rytmicznie
włożyłem dłonie pod głowę
poczekam aż się obudzę

niechętnie zeszła ze mnie
uśmiechała się tajemniczo
zapinając czerwone podwiązki

- to nie sen
jesteś mi potrzebny
podniosła kosą
na wpół żywego penisa...
- obaj jesteście mi potrzebni

nie zdążyłem się obudzić
nawet nie zauważyłem
że właśnie
umarłem

[NathirPasza]

Wiesz. Wiersz jest chyba poprawny pod względem warsztatowym. Ale strasznie "prozowaty". Chyba przez zastosowanie takiej narracji odpowiedniej raczej dla opowiadania.
Brakuje mi też metafor. Jest jedna:

powiało chłodem
ciemnych włosów

i zakończenie. Trochę mało jak na wiersz. Ale to moje zdanie.

Pozdrawiam
NP

btw:

podniosła kosą
na wpół żywego penisa

Jakbym był nieco wrażliwszy, to by mnie zmroziło

[e_14scie]

mam nadzieję, że kosa była tępa

[anastazja]

O ja Cię! ta strofa mnie poraziła, łał! Na szczęście msiała być tępa /jak pisze e_14ście/

A tak magicznie zaczynałeś

Super

[Alek Osiński]

czy można zapiąć podwiązki?

- to nie sen
jesteś mi potrzebny
podniosła kosą
na wpół żywego penisa...
- obaj jesteście mi potrzebni

normalnie horror

ale jazda

Pozdro

[Pinokio]

czerwone podwiązki

innowacyjnie autorze podejście do erotyku

to nie sen ale jawa, że dobry erotyk
super metafora z kosą hi.hi
aż ciśnienie podskoczyło, tak trzymaj, brawo!!!

[SamoZuo]

O rany Koniu, aleś zaszalał ...
ciekawie wyszło, bardzo dobre, uśmiałam się

[Nilmo]

Z wiersza wynika że można tworzyć i po śmierci. No i często zastanawiałem się po chu...sor penis, ta śmierć przychodzi. Teraz już wiem.
Dzięki.

[ovoc_ziemii]

Czemu czerwone? Czerwona bielizna to tandeta i kicz.

[Gloinnen]

podniosła kosą
na wpół żywego penisa...
- obaj jesteście mi potrzebni

Glo.