Potencjalny zbawco

[Fałszerz komunikatów]

cierpisz za wiarę w przyszłość
gdzie białe myszki niczym dni
dobiegną do mety

wyciągasz członki zakażone gangreną
lecz odchodzę bez rozgrzeszenia
bo założyłem zbyt drogi garnitur

twoje błaganie o pomoc
istnieje jeszcze w świadomości
biegnących ku biurowemu światłu

by znaleźć się za drzwiami

[eka]

Hmm... te białe myszki ujmują
Kim jest zbawca in spe? Ma bardzo kruchą siłę oddziaływania w zamkniętych przestrzeniach.
Druga strofa napomina.
Pointa gorzka.

[Fałszerz komunikatów]

W biurach ludzie są zajęci, nie myślą o biedzie panującej na zewnątrz
Próba łatwego oczyszczenia sobie sumienia przez peela spełzła na niczym.

[Ewa Włodek]

dwu ludzi - dwa światy: nędzarz, brudny, chory i może w stanie delirium i "korporacyjny" pracownik w "białym kołnierzyku". Mógł zareagować, rzucić złotówkę (lub "dychę") i za to kupić sobie przychylność na sadzie Boskim, że nie minął potrzebującego, ale tego nie zrobił, i ma, co ma, czyli - nic. Poczytałam, i przypomniał mi się Norwid i jego wiersz, w którym miał słowa:
"...trzeba rwać płótna i przewiązać rany!
A faryzeusz idzie mimo, zadumany."
Cóż, zjawisko stare, jak ludzkość...

pozdrawiam serdecznie...
Ewa

[Fałszerz komunikatów]

Tego Ewa, brakowało tej przysłowiowej złotówki, choć raczej ta nie wystarczyłaby do zbawienia. W Biblii jest wyraźnie napisane - bogatemu niezwykle ciężko jest przekroczyć progi Królestwa Niebieskiego
Cytat z wiersza Norwida mnie zaskoczył, przyznam, że nie jestem fanem jego poezji, może stąd taka reakcja a nie inna

[Ewa Włodek]

Cytat z wiersza Norwida mnie zaskoczył, przyznam, że nie jestem fanem jego poezji, może stąd taka reakcja a nie inna

twórczość Norwida, ta, która się ostała po "czystce", jaką poczyniły zakonnice w przytułku, w którym zmarł, jest na prawdę różnorodna. I w całości jest raczej mało znana, bo trudno przyswajalna, cóż, być może klucz do zrozumienia jego dzieł był właśnie w tych wyrzuconych na śmietnik notatkach? Kto to wie? Ale wiadomo, że niejeden "połamał sobie zęby" na Norwidzie i że chyba prawdziwych znawców jego twórczości - nie ma, bo jest - kodowana

[Fałszerz komunikatów]

A szkoda

[karolek]

.

[Nula.Mychaan]

Te białe myszki kojarzą mi się z laboratorium, eksperymenty i wyuczone reakcje zwierząt w labiryncie.
To swoisty wyścig szczurów- wiadomo pęd do awansu, bo drogi garnitur. Zakażone gangreną kojarzy mi się w tym kontekście ze znieczulicą, niezauważanie maluczkich, utrata człowieczeństwa.
Kurcze Fałszerzu to bardzo dobry wiersz.

[Fałszerz komunikatów]

Karolek - to bardzo dobra interpretacja, uwielbiam gdy ktoś przedstawia inne spojrzenie na me teksty:)
Luna - wszystko się zgadza, co do najmniejszego szczegółu;(
Aż napisałaś "kurczę"?