trzydzieści sekund szczęścia

[Adela]

często wyjeżdżam by zmylić choroby i śmierć
listy rzucam na wiatr
każda ucieczka ma początek i ciąg dalszy
zwiniętą w rulon taśmę
porywa morska fala lub czas

tylko tobie powiem gdzie mieszkam
abyś rano zbudził mnie zapachem kawy
z piosenką na ustach
jak w reklamie

[lczerwosz]

często wyjeżdżam by zmylić choroby i śmierć

ciekawy pomysł i ciekawe, czy skuteczny

zwiniętą w rulon taśmę

to zwłaszcza teraz, taśmą jest zapis, np. życia.

abyś rano mnie zbudził zapachem kawy
z piosenką na ustach
jak w reklamie

ale to szczęście takie ulotne, jak zapach tej kawy, tak jest chyba i to jest piękne w tym wierszu.

[Adela]

lczerwosz, dziękuję za lekturę, komentarz. Trchę poprawiłam pierwszą zwrotkę, mam nadzieję, że na lepsze.
Pozdrawiam,
A.

[Liliana]

czytałam też przed zmianą, uważam, że po jest lepiej,

dobry wiersz, Adelo

[Hosanna]

bardzo ciepłe choć kusi mnie powiedzieć

aby zrobiono o nas reklamę / film
kuszącą jak
to co przeżywamy

bo wolę żeby reklama opierała się na cudzie realności niż aby reklama tworzyła bajki wiodąc na manowce

[Bożena]

piękny- zatopiłam się w wierszu-

często wyjeżdżam by zmylić choroby i śmierć

- może to jest sposób-

tylko tobie powiem gdzie mieszkam

- pozdrawiam