dla hakera...
-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
dla hakera...
odśnieżać umysł latem
głupio i nie w porę,
a jednak przysięgam
aż boli to skrzypienie
śniegu po ciele odmieńca
bez wstrząsów wielkich
i bez rozpaczy nic nie ma
dusza dotknięta tak bardzo
umiera szybciej od ciała
a miała się odrodzić blaskiem
nie pisz więcej, bo zapomnę
po co jeszcze żyję, na skraju
przepaści pomiędzy tym co
zwykłe, a nadprzyrodzone
w człowieku z sierocińca
zaskorupiałej dawno miłości
głupio i nie w porę,
a jednak przysięgam
aż boli to skrzypienie
śniegu po ciele odmieńca
bez wstrząsów wielkich
i bez rozpaczy nic nie ma
dusza dotknięta tak bardzo
umiera szybciej od ciała
a miała się odrodzić blaskiem
nie pisz więcej, bo zapomnę
po co jeszcze żyję, na skraju
przepaści pomiędzy tym co
zwykłe, a nadprzyrodzone
w człowieku z sierocińca
zaskorupiałej dawno miłości
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
-
- Posty: 704
- Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00
Re: dla hakera...
Dedykacja dla hakera, który albo zrobił coś z kompem peela, albo właśnie nie zrobił.
Sam tekst jest na tyle oderwany od tytułu, że można doszukiwać się wielorakich odniesień (począwszy od pierwszej, którą można odnieść do klasycznego już filmu "Kosiarz umysłów", zamianą ostrzy tnących na pług śnieżny.
Mimo to pierwsza nieźle skonstruowana, z przenikaniem się perspektyw. Druga używa tak wielkich słów, że lepiej było jej nie pisać i pozostać przy tym, co stworzyli poeci sto-dwieście lat temu.
Trzecia trzyma - niestety - poziom drugiej, osiągając swoje maksimum (dolne) w człowieku z sierocińca zaskorupiałej dawno miłości.
Sam tekst jest na tyle oderwany od tytułu, że można doszukiwać się wielorakich odniesień (począwszy od pierwszej, którą można odnieść do klasycznego już filmu "Kosiarz umysłów", zamianą ostrzy tnących na pług śnieżny.
Mimo to pierwsza nieźle skonstruowana, z przenikaniem się perspektyw. Druga używa tak wielkich słów, że lepiej było jej nie pisać i pozostać przy tym, co stworzyli poeci sto-dwieście lat temu.
Trzecia trzyma - niestety - poziom drugiej, osiągając swoje maksimum (dolne) w człowieku z sierocińca zaskorupiałej dawno miłości.
-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
Re: dla hakera...
haker ten wiersz powstał przez Ciebie, nie dedykuję, ja proszę nie pisz...marta zoja pisze:ie pisz więcej, bo zapomnę
po co jeszcze żyję, na skraju
przepaści pomiędzy tym co
zwykłe, a nadprzyrodzone
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: dla hakera...
wiersz dla haikera, a dla Ciebie Marto pozdrowienia
od pana śnieżka, który jak zawsze o niczym nie wie,
a tylko nawołuje ptaki...
http://www.youtube.com/watch?v=T2BwShZEr_0
od pana śnieżka, który jak zawsze o niczym nie wie,
a tylko nawołuje ptaki...
http://www.youtube.com/watch?v=T2BwShZEr_0
-
- Posty: 704
- Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00
Re: dla hakera...
Skoro dla mnie to wykaż minimum szacunku internetowego i pisz poprawnie mój nick.
Źle wróżę jednak twojemu pisaniu, bo primo to przekręcanie nicka (niedbałość co do słów), wturo piszesz, że dla, ale potem twierdzisz, że nie (wewnętrzna niespójność autora), trzecio - prośba, bym nie pisał (paradne, bo skoro wklejasz na publicznym forum, które przewiduje komentarze, to oczekiwanie, by nie komentować oznacza ponownie niespójność, a dodatkowo sugestię, by nie pisali krytykujący).
Źle wróżę jednak twojemu pisaniu, bo primo to przekręcanie nicka (niedbałość co do słów), wturo piszesz, że dla, ale potem twierdzisz, że nie (wewnętrzna niespójność autora), trzecio - prośba, bym nie pisał (paradne, bo skoro wklejasz na publicznym forum, które przewiduje komentarze, to oczekiwanie, by nie komentować oznacza ponownie niespójność, a dodatkowo sugestię, by nie pisali krytykujący).
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: dla hakera...
I ja twojemu nie najlepiej, bohaiker pisze:Źle wróżę jednak twojemu pisaniu, bo primo (...)
Proponuję ugodę przyhaiker pisze:wturo



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: dla hakera...
Jasne! Marta dla haikeraskaranie boskie pisze:Proponuję ugodę przy

Pozdrawiam Oboje

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: dla hakera...
dlaczego negatywne energie gromadzą przy sobie tyle uwagi
według mnie stosowna reakcja to obserwacja swoich reakcji i ignorowanie osoby

według mnie stosowna reakcja to obserwacja swoich reakcji i ignorowanie osoby

-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
Re: dla hakera...
Dzięki przyjmuję na klatę... czasem wzrok zawodzi i tak daleko nie sięga... 

Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami