Aberracje

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Aberracje

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 23 lip 2014, 14:30

Wszelkie subtelności długiej drogi
do domu, w tak zwane pielesze,
wyciskają łzy z kamieni. Rzewne
jak deszcze. Na pustyniach,

gdzie piasek chrzęści niczym kości
groteskowych szkieletów. Zebranych
tuż pod stopami, na wyciągnięcie ręki.

Jednak nie płaczemy, nie chcąc powiększać
klęski. Podróż w cztery ściany,
byle prędzej. Azyl na miarę strachów.

I kołdra – matka, która otuli szczelnie
w ciepły kokon.
Być może rano znajdzie się to,
na co czekamy z drżeniem.

Pewnie nie, ale nadzieje mamy powtykane
w portfele. Tuż obok niezrobionych zdjęć.
Od zawsze.

Chociaż nie ma takiej miary czasu.

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Aberracje

#2 Post autor: haiker » 24 lip 2014, 8:45

Wierszem jest

Wszelkie subtelności długiej drogi
do domu, w tak zwane pielesze,
wyciskają łzy z kamieni.

Jednak nie płaczemy,
nie chcąc powiększać
klęski.

Azyl na miarę strachów.
Nadzieje mamy powtykane
w portfele. Tuż obok niezrobionych zdjęć.

Chociaż nie ma takiej miary czasu.


Reszta to duplikaty, zresztą gorszej jakości.

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Aberracje

#3 Post autor: Marcin Sztelak » 24 lip 2014, 13:23

Oczywiście Jedyny Znawco Poezji Absolutnej. :cha:
To już śmieszne, występowanie z pozycji wszechwiedzy...

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Aberracje

#4 Post autor: haiker » 24 lip 2014, 15:39

Marcin Sztelak pisze:Oczywiście Jedyny Znawco Poezji Absolutnej. :cha:
To już śmieszne, występowanie z pozycji wszechwiedzy...
Jeśli uważam, że coś jest A to mówię A, a nie IMHO wydaje mi się, ale nie mam pewności, i nie chciałbym nikogo obrazić, ani tym bardziej być źle zrozumianym, więc dlatego z zaznaczoną rezerwą zasugeruję, że wygląda to na jeden z pierwszych znaków alfabetu łacińskiego, ale może to alfabet polski, bo może to jest ą a nie a, więc właściwie to może jest wszystko.

Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi. (Mt 5,37).

Co do Jedynego - no cóż, to nie moja wina, że pod twoimi wierszami zostawiam ślad wyłącznie ja. Z takiego wiesz, poetyckiego obowiązku.

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: Aberracje

#5 Post autor: 411 » 24 lip 2014, 17:22

haiker pisze:Co do Jedynego - no cóż, to nie moja wina, że pod twoimi wierszami zostawiam ślad wyłącznie ja. Z takiego wiesz, poetyckiego obowiązku.
Racja. Ale juz od dawna Autor wie, dlaczego tak niska frekwencja pod jego dzielami.
Z drugiej strony... Skoro Autor wie, ze zostanie skomentowany przez zniecierpianego komentatora, bo to jedyny "wierny" czytelnik - to po co sie oburzac (albo publikowac)? Wypadaloby sie cieszyc, ze sá chetni tak do czytania, jak zostawiania wskazówek, czy przemyslen. Chocby na zasadzie: niech zle gadajá, byle gadali. Mádrej glowie duzo ciasta do kreowania równoleglych rzeczywistosci.
Pisanie do szuflady malo kogo zadowala. Juz tak jestesmy skonstruowani, ze bez publicznosci nie funkcjonujemy.
Albo rzadko.

Przy okazji - drogi Autorze, czytam wszystkie wiersze, jakie sie pojawiajá na forum, a na pewno biale i wolne.
A to, ze nie zostawiam sladu, swiadczyc moze róznie, przede wszystkim o wierszu. U Pana swiadczy o Panu.

Pozdrawiam,
J.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: Aberracje

#6 Post autor: marta zoja » 24 lip 2014, 17:30

Marcin zawsze czytam Twoje wiersze i nie zauważyłam " nic dodać nic ująć", bo jak wnikać w tak delikatne zakamarki duszy.
Pozdrawiam wierna czytelniczka :)
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Aberracje

#7 Post autor: Marcin Sztelak » 25 lip 2014, 12:46

Ciekawe ile razy można tłumaczyć... zresztą nie ważne... już nie będę, bo to nudne.
A, co do komentarzy Haikera nie chodzi o ich treść, bo każdy ma prawo do własnego zdania, ale właśnie o ich zadziwiającą wszechwiedzę, która nie jest wg mojego rozeznania skutkiem jakiejś przyczyny tylko zwyczajnie jest... a tego raczej za wartośc uznać nie można...

Do zobaczenia...

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Aberracje

#8 Post autor: haiker » 25 lip 2014, 19:39

Marcin Sztelak pisze:Ciekawe ile razy można tłumaczyć... zresztą nie ważne... już nie będę, bo to nudne.
A, co do komentarzy Haikera nie chodzi o ich treść, bo każdy ma prawo do własnego zdania, ale właśnie o ich zadziwiającą wszechwiedzę, która nie jest wg mojego rozeznania skutkiem jakiejś przyczyny tylko zwyczajnie jest... a tego raczej za wartośc uznać nie można...

Do zobaczenia...
Niezły tekst - pewnie sam nie zdajesz sobie sprawy, że pisząc "właśnie o ich zadziwiającą wszechwiedzę, która nie jest wg mojego rozeznania skutkiem jakiejś przyczyny tylko zwyczajnie jest" piszesz o... bogu (który nie ma przyczyny). A chciałeś chyba o wiedzy jako takiej.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”