z końcem sierpnia
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
z końcem sierpnia
przesiąkam zapachami mijającego lata
owczym serem i malinami prosto z ręki
karmię odbicia w deszczu
spowolniony rytm tam-tamów
uspokaja szum
przenikam wąską szyjką tam gdzie zapomnienie
łagodzi ból i rozprostowuje kończyny poza cztery ściany
pozwalając wyjść na łąkę bliskich spotkań
maluję usta krzykliwie
jestem
i wygładzę widok a wklęsłości urządzę na nowo
dopasować siebie do dziś
zakopać wczoraj mottem na jutro
przyjaciółka wierzba płacze moim żalem
splatając z witek żywe ażurowe okno
altanę dorysuję sama i zbierając spływającą rosę
obmyję próg
powoli przesiąkam na drugą stronę
od nitki do kości odsuwam ziąb
wiem
mam czas
owczym serem i malinami prosto z ręki
karmię odbicia w deszczu
spowolniony rytm tam-tamów
uspokaja szum
przenikam wąską szyjką tam gdzie zapomnienie
łagodzi ból i rozprostowuje kończyny poza cztery ściany
pozwalając wyjść na łąkę bliskich spotkań
maluję usta krzykliwie
jestem
i wygładzę widok a wklęsłości urządzę na nowo
dopasować siebie do dziś
zakopać wczoraj mottem na jutro
przyjaciółka wierzba płacze moim żalem
splatając z witek żywe ażurowe okno
altanę dorysuję sama i zbierając spływającą rosę
obmyję próg
powoli przesiąkam na drugą stronę
od nitki do kości odsuwam ziąb
wiem
mam czas
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: z końcem sierpnia
zatopiłam się w klimacie Twojego wiersza
i w cudnych metaforach
i w cudnych metaforach

z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: z końcem sierpnia
Ależ pachnący odchodzącym latem wiersz. Mam w podobnym klimacie (w powijakach)Bożena pisze:przyjaciółka wierzba płacze moim żalem
splatając z witek żywe ażurowe okno

Ściskam na resztę słonecznych dni. Bożenko.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 704
- Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00
Re: z końcem sierpnia
Pierwsza banalna.
Ale druga bardzo ładna:
i to przenikanie wąską szyjką , i zapomnienie łagodzące ból i - zwłaszcza - rozprostowujące kończyny, a nadto deser: poza cztery ściany.
pozwalając wyjść na łąkę bliskich spotkań - to także wyszło super.
maluję usta krzykliwie jestem i wygładzę widok a wklęsłości urządzę na nowo - no tak, carpe diem, ale zapasy trzeba już magazynować.
Trzecia odziedziczyła cechy pierwszej - niestety. Za to w czwartej ponownie plusy:
powoli przesiąkam na drugą stronę
od nitki do kości odsuwam ziąb
wiem
mam czas
Zwłaszcza ta ostatnia linijka. I przedostatnia też.
Ale druga bardzo ładna:
i to przenikanie wąską szyjką , i zapomnienie łagodzące ból i - zwłaszcza - rozprostowujące kończyny, a nadto deser: poza cztery ściany.
pozwalając wyjść na łąkę bliskich spotkań - to także wyszło super.
maluję usta krzykliwie jestem i wygładzę widok a wklęsłości urządzę na nowo - no tak, carpe diem, ale zapasy trzeba już magazynować.
Trzecia odziedziczyła cechy pierwszej - niestety. Za to w czwartej ponownie plusy:
powoli przesiąkam na drugą stronę
od nitki do kości odsuwam ziąb
wiem
mam czas
Zwłaszcza ta ostatnia linijka. I przedostatnia też.
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: z końcem sierpnia
- Atojo- mam nadzieję, że nie utonieszatoja pisze:zatopiłam się w klimacie Twojego wiersza




Anastazjo
wciąż mamy lato, ale już puka chłodna jesień- dziękuję za odwiedziny i miły komentarz-anastazja pisze:Ależ pachnący odchodzącym latem wiersz.



-haiker pisze:Pierwsza banalna.
Ale druga bardzo ładna:



- kurczęhaiker pisze:Trzecia odziedziczyła cechy pierwszej - niestety.

na osłodę- Haiker- cieszę się z dobrego przyjęcia tekstuhaiker pisze:Za to w czwartej ponownie plusy:


Re: z końcem sierpnia
.
Ostatnio zmieniony 25 lis 2016, 23:34 przez karolek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: z końcem sierpnia
- Karolku- dziekujękarolek pisze:Ładny wiersz, wartościowe motto.

-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
Re: z końcem sierpnia
Bożenko, bogate w doświadczenia lato, dotykiem muska chwile, czasami trudne i bolesne. Piękno przenika na wskróś Twoją wrażliwością i powagą życia. Z uszanowaniem
MZ

Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
-
- Posty: 337
- Rejestracja: 10 lut 2014, 9:51
Re: z końcem sierpnia
nostalgicznie
nieco bym zmienił, szczególnie w drugiej ale to wyłącznie na ew, prośbę





- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: z końcem sierpnia
Ilość tematów, obrazów, refleksji trochę mnie przytłacza, ale warto było czytać, są w nim fragmenty naprawdę świetne. Od nich nieco odstaje przedostatnia strofa.
za:


Bożena pisze:spowolniony rytm tam-tamów
uspokaja szum
Bożena pisze:jestem
i wygładzę widok a wklęsłości urządzę na nowo
