list bez odpowiedzi

[marta zoja]

przylgnęły do mnie słowa
powleczone gniewem

może być
jeszcze gorzej

gdy cisza wyznacza
minuty przetrwania

zrozumiem
niezrozumiałe

zanim odpowiesz

modlitwą przytulę
powinności

zetrę pył spod nóg
a uśmiechy pozawieszam
słońcu

nielegalnie wymyślę
przyszłość zamków
na piasku

a kluczami otworzę
nieosiągalne serca

[haiker]

przylgnęły do mnie słowa powleczone gniewem

sprawdziłoby się w funkcji tytułu, tym bardziej, że obecny mocno pretensjonalny.

Druga zwrotka nic nie wnosi, zwłaszcza, że trzecia wprowadza pewien dramatyzm. Czwarta jak druga. Piąta właściwie też, co więcej nieważne, kiedy peel zrobi to, co opisane w dalszych.


modlitwą przytulę
powinności
a to cóż znaczy?

zetrę pył z pod nóg
a uśmiechy pozawieszam
słońcu
tu się pojawiła po raz pierwszy poezja. Rozumiem, że z pod to błąd, zamiast zwykłego spod.

Podobnie w
nielegalnie wymyślę
przyszłość zamką
na piasku
zamku? zamkną? zamkniętą? bo chyba nie zamka?

Ostatnia spektakularna, ale i niezbyt uzasadniona, i właściwie niewynikająca z wcześniejsze treści.

[Alek Osiński]

"zamką" - to literówka Marto, czy doszukiwać się specjalnego znaczenia?

http://www.youtube.com/watch?v=y-cHHNEYze8