Pewnego razu
dla pani dopieszczałem haiku
Ona, z pobłażaniem, stwierdziła
iż to co pokazałem jest raczej malutkie
I głośno dodała:
"Głuptasie, rozmiar ma znaczenie"
Niedobrze! Lecz może to przypadek?
Drugim razem haiku przeczytałem pani
i milczę
A ona spytała, z wyrzuto-zdziwieniem:
"Co, tak szybko skończyłeś?"
Do trzech razy sztuka
Znajoma widząc jak spisuję haiku,
stwierdziła ochoczo:
"Ach, haiku! Haiku bywają rozkoszne,
lecz zadbaj o coś przedtem"
trzy (g)racje
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: trzy (g)racje
fajny i zgrabny wierszyk, chociaż może bardziej w kategorii - satyra -
rzecz jasna satyra na płeć "piękną" w podtemacie - seksualność,
chociaż szczerze mówiąc satyry mają to do siebie, że lubią z nich
wychodzić kompleksy piszącego
rzecz jasna satyra na płeć "piękną" w podtemacie - seksualność,
chociaż szczerze mówiąc satyry mają to do siebie, że lubią z nich
wychodzić kompleksy piszącego

-
- Posty: 833
- Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41
Re: trzy (g)racje
- niezgrabnie to brzmihaiker pisze:Drugim razem haiku przeczytałem pani i milczęA ona spytała, z wyrzuto-zdziwieniem: "Co, tak szybko skończyłeś?"
Ostatnia strofa - rozumiem puentę, ale tutaj odnoszę wrażenie, że jest "kanciato" podana.
Pomysł bardzo fajny, jak nabardziej - kategoria satyra/zabawa. Peel żywy, fajnie że się stara;)
Pozdrawiam,
A>
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: trzy (g)racje

Wiersz nieco satyryczny, ale oparty o niepokój peela.

Pomysł przedni z oceną wartości haiku. Ciekawe czy owe trzy panie można za poglądy wpisać w symbolikę Charyt, która tu jest rozumna, promienna, kwitnąca? Obrazy wielkich mistrzów wiele nie podpowiedzą, no to pomyślę.

Widzę, że jednak kropek nie lubisz, co czyni poprzedni wiersz mało wiarygodnym.