***

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
witek kiejrys
Posty: 458
Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24

***

#1 Post autor: witek kiejrys » 18 wrz 2014, 20:42

nie musisz i ty

nie będziesz czytać moich wierszy
są jak nieujarzmione ludzkie charaktery
ich ciężkie słowa podobne spirali - pozornie bliskie
a krańcowo różne - wrogie

nie musisz są tobą z obojga wyrosłe
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela

Albert Camus

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: ***

#2 Post autor: lczerwosz » 19 wrz 2014, 10:04

Nie każdemu potrzebna jest psychoanaliza, jeśli sprowadza się do samooskarżeń, poniża. Bywa, że dla samego siebie jesteśmy najbardziej niewyrozumiali, nieprzejednani. Ty i ja w tym wierszu to dla mnie ta sama osoba. Jakby.

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: ***

#3 Post autor: haiker » 19 wrz 2014, 14:06

Początek ciężki, ale w znaczeniu ciężkiego warsztatu, a nie treści.

ich ciężkie słowa podobne spirali - pozornie bliskie
a krańcowo różne - wrogie


tu ciekawe odniesienie do właśnie spirali, a nie choćby prostej czy łamanej.


nie musisz są tobą z obojga wyrosłe
Rzeczywiście, nie trzeba czytać, bo już je znasz albo wkrótce nieodwołalnie poznasz.
Z obojga... tu zagwozdka, ale przede wszystkim cios w czaszkę. Tu się mieści źródło spirali.

Z obojga rodziców, ale także z obojga drzew (dobrego i złego). Bo już nie z dwojga złego, bo użyty inny rzeczownik (chyba że dla zmyły).

Treść zbyt okrojona, już tytuł słowny nadałby potrzebny inny punkt odniesienia. Choćby bierny, choćby milczący.

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: ***

#4 Post autor: Hosanna » 19 wrz 2014, 18:48

nie musisz znać naszych wspólnych dzieci

są z Ciebie i tak

Ciebie poniosą na dobre i złe


tak to czytam -

uznajesz czyjś udział w powstawaniu tych wierszy za ważniejszy niż ich potem odczytywanie czy rozumienie

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: ***

#5 Post autor: Gloinnen » 19 wrz 2014, 19:11

Z treści wiersza wynika, że peel zawarł z adresatem swoisty układ: nie będziemy się nawzajem dotykać, bo znamy swoje czułe miejsca.
Wiersze są właśnie drzwiami do tych czułych miejsc. Ale w jakiś magiczny sposób bliskość drugiej osoby te miejsca kształtuje. Wspólnym mianownikiem mogą być słowa - i jako siła sprawcza, i jako środek ataku i obrony, i jako identyfikator. Emocjonalny PIN.

Haiker zauważył, że początek ciężki. Cały wiersz jest bardzo duszny. I bardzo abstrakcyjny, przez co poetyckie obrazowanie stwarza wrażenie ubogiego. Czy ta suchość, sztywność, oderwanie od konkretu - to celowy zabieg?

Dla mnie (osobiście) bardzo ważny w wierszach jest obraz. Nie tylko naga myśl.

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: ***

#6 Post autor: eka » 19 wrz 2014, 19:29

Tożsami w buncie, twórca i odbiorca.
Egzystencjalna, liryczna sentencja.
Podana wielokrotnymi zakrętami - b. ciekawie.
:ok:

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: ***

#7 Post autor: Ewa Włodek » 19 wrz 2014, 19:40

"spirala śmierci"? Punkt wyjścia, a im dalej, tym bardziej boleśnie?...Tak sobie pomyślałam, Witku, czytając. jest - wieloznacznie...
:)
pozdrawiam ciepło...
Ewa

witek kiejrys
Posty: 458
Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24

Re: ***

#8 Post autor: witek kiejrys » 20 wrz 2014, 14:52

Ewo (przez Ewę, reszcie), mam opinie poety mroku (z uporem będę twierdził, że jednak poetą nie jestem). Przez dłuższy czas ze zdziwieniem stwierdzałem, że nie jest to jednostkowa opinia. Wiele osób mówi mi o tym, często podczas spotkań autorskich, także krytycy. Zastanawia mnie ta opinia, bo tego nie czuję, ale widocznie tak jest. Ostatecznie, to nie intencje, a słowa i czyny określają charakter człowieka. Może dzieje się tak za przyczyną moich ogromnie cierpkich doświadczeń? - Sam nie wiem!

Tak, Ewo, jest wieloznacznie. U mnie w żadnej kwestii nie ma jednoznacznych pod-, i odpowiedzi.
:smoker:
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela

Albert Camus

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”