Nie jestem pewien snów, a co dopiero jawy,
gdzie można tylko świecić oczami
za siebie. Wszechświat, to zamknięta enklawa
w skorupce jajka. Asfalt paruje
po gwałtownej lipcowej burzy. Jak co dzień
tłukę od wewnątrz – niepewny,
czy kiedy się otworzy, podołam wyzwaniu
z tamtej strony? Droga wyschła, czeka na dotyk
zelówek. Ale przecież nie wypada odejść
w trakcie nagrania. Ktoś słucha. Rysa jest
i piętnuje nośnik.
Fonia
-
- Posty: 396
- Rejestracja: 31 mar 2012, 19:19
Fonia
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2014, 3:30 przez Leszek Sobeczko, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Fonia
Podoba się, chociaż raczej bym skończył na - nie wypada wyjść w trakcie nagrania
to by chyba sięgało głębiej...

to by chyba sięgało głębiej...

-
- Posty: 396
- Rejestracja: 31 mar 2012, 19:19
Re: Fonia
może i racja, ale nie byłaby zaznaczona rysaAlek Osiński pisze:Podoba się, chociaż raczej bym skończył na - nie wypada wyjść w trakcie nagrania
to by chyba sięgało głębiej...
kamilu - dziękuję za wychwycenie zbitki, bardzo Ci jestem wdzięczny
pozdrawiam
-
- Posty: 704
- Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00
Re: Fonia
Początek komunalny.
W drugiej niezłe asfalt paruje po gwałtownej lipcowej burzy, bo o tym zamknięciu to pretensjonalne.
Podobnie początek trzeciej, ale
Ale przecież nie wypada odejść
w trakcie nagrania. Ktoś słucha. Rysa jest
i piętnuje nośnik.
po wywaleniu "ktoś słucha", odbija się echem.
W drugiej niezłe asfalt paruje po gwałtownej lipcowej burzy, bo o tym zamknięciu to pretensjonalne.
Podobnie początek trzeciej, ale
Ale przecież nie wypada odejść
w trakcie nagrania. Ktoś słucha. Rysa jest
i piętnuje nośnik.
po wywaleniu "ktoś słucha", odbija się echem.
-
- Posty: 396
- Rejestracja: 31 mar 2012, 19:19
Re: Fonia
Hosanna pisze:znów tyle kamieni w sercu duszy ciele
bardzo cierpisz

by nie było echa, wywalania nie będziehaiker pisze:po wywaleniu "ktoś słucha", odbija się echem.
pozdrawiam