saloon

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

saloon

#1 Post autor: iTuiTam » 30 wrz 2014, 18:08

        • saloon



          na podwórku przysłów
          grabki kamyki ogryzki i piasek
          góra z górą przesypują
          mak groch ego i hummus gliniasty
          ciągutki moje twoje
          lepsze i jak stąd do księżyca
          nie ma porównań

          rękawiczki zostawiamy
          przedpokojowo
          do woli korzystając z drzwi


          iTuiTam
          30 IX 2014
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: saloon

#2 Post autor: haiker » 30 wrz 2014, 20:46

Tak, jak to w saloonie - życie kończy się zwykle za drzwiami, chyba, że ktoś jest zły albo odrażający.
Wyliczanka jak u Agathy C.

witek kiejrys
Posty: 458
Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24

Re: saloon

#3 Post autor: witek kiejrys » 30 wrz 2014, 23:00

Prościutkie założenie kopiącego przydrożne kamienie, rozbrykanego haikera.
Na szczęście pożyje jeszcze, zacznie nabierać dystansu, także do siebie. Rokuje to całkiem dobrze,
tak jak i wiersz, który należy kilka razy czytać i smakować, nim zacznie się pomrukiwać :jez:

El :rosa:
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela

Albert Camus

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: saloon

#4 Post autor: haiker » 01 paź 2014, 8:05

witek kiejrys pisze:Prościutkie założenie kopiącego przydrożne kamienie, rozbrykanego haikera.
Na szczęście pożyje jeszcze, zacznie nabierać dystansu, także do siebie. Rokuje to całkiem dobrze,
tak jak i wiersz, który należy kilka razy czytać i smakować, nim zacznie się pomrukiwać (...)
Rozumiem, że zrozumiałeś mój komentarz jako opis pojedynku rewolwerowców?

To czytaj, aż zrozumiesz. Ale możesz brykać i pisać to, co piszesz.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: saloon

#5 Post autor: eka » 01 paź 2014, 13:34

Elu, refleksyjnie i z niepokojem o ważnych relacjach. Z jakże słuszną pointą, bo drzwi wahadłowe, czyli łatwo wyjść, ale i wejść.
Byle nie w rękawiczkach, szczerze.
Pozdrawiam.
:)

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: saloon

#6 Post autor: Alek Osiński » 01 paź 2014, 13:53

iTuiTam pisze:rękawiczki zostawiamy
przedpokojowo
do woli korzystając z drzwi


Zawsze to lepsze niż "żywy stąd nie wyjdzie nikt"

:ok:

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: saloon

#7 Post autor: iTuiTam » 01 paź 2014, 16:59

haiker pisze:Tak, jak to w saloonie - życie kończy się zwykle za drzwiami, chyba, że ktoś jest zły albo odrażający.
Wyliczanka jak u Agathy C.
Jeżeli rozumie się wszystko jednoznacznie, to czyta się bez połączeń.

Dzięki za komentarz.

Dodano -- 01 paź 2014, 9:01 --
witek kiejrys pisze:... Rokuje to całkiem dobrze,
tak jak i wiersz, który należy kilka razy czytać i smakować, nim zacznie się pomrukiwać :jez:

El :rosa:
Ile razy czytałeś? ;)

Dziękuję za odwiedziny, Witku.

Dodano -- 01 paź 2014, 9:14 --
eka pisze:Elu, refleksyjnie i z niepokojem o ważnych relacjach. Z jakże słuszną pointą, bo drzwi wahadłowe, czyli łatwo wyjść, ale i wejść.
Byle nie w rękawiczkach, szczerze.
Pozdrawiam.
:)
Ukłon, Eko.
(Rękawiczki zdjęte)

Typowe wahadła mają dwa kierunki.


(i niekoniecznie jedyna ścieżka dźwiękowa do wiersza ilustrowana, ale zawsze można tylko słuchać.
Piosenkę znalazłam po napisaniu wiersza, szukając informacji na temat drzwi wahadłowych

http://www.youtube.com/watch?v=zHXispgbb84 )
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Berele
Posty: 183
Rejestracja: 24 wrz 2013, 10:18

Re: saloon

#8 Post autor: Berele » 01 paź 2014, 19:59

Western, podwórko, plac zabaw - jak w życiu. Kończy się przedpokojem - czyli domowo. W zabawie uczestniczą nawet mądrości przysłów. Podoba mi się. Chodzi w wierszu o ruch, zmiany, zgiełk.

:rosa:

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: saloon

#9 Post autor: Henryk VIII » 01 paź 2014, 20:05

Witaj TuiTam,
Podoba mi się Twój wiersz, hummus gliniasty działa sympatycznie. Za wyliczanki Szymborska dostała Nobla, jednak gdy Ty otrzymasz, nie ciesz się , albowiem nałożę nań królewski podatek ;) - przeznaczę go na sierocińce dla zwierząt, co pocieszające, bo Ty kochasz zwierzęta. Czekam na kolejne utwory. :rosa:

witek kiejrys
Posty: 458
Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24

Re: saloon

#10 Post autor: witek kiejrys » 02 paź 2014, 13:01

Cztery razy. Każdy wiersz, pod którym daję wpis, czytam z reguły trzy, czterokrotnie.
:)
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela

Albert Camus

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”