umierasz a cień twój rozchodzi się wzdłuż ścian
tak jakbyś chciała zaznaczyć miejsca
w których byłaś szczęśliwa miejsca powrotu
a tu wszystko już skończone wszystko kurwa skończone
obecnych ciałem dopada jesień później wiosna
ale to nie ulga - rzeczywistość błyski telewizorów włączone
światła, chociaż powinna być noc powinno
kończyć się to co już dawno zaczęto
mówisz do mnie -synu
nie staraj się niczego wyjaśniać
w życiu zawsze trafia się moment gdy muzyka cichnie
pożegnalnie
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: pożegnalnie
Witaj,
wiersz Twój mówi i ma spory ładunek emocjonalny. Mam jedynie zastrzeżenia do 4 wersu - nie lepiej zastąpić kurwę chociażby powtórzeniem " wszystko"...?
Pozdrawiam jesiennie
H8
wiersz Twój mówi i ma spory ładunek emocjonalny. Mam jedynie zastrzeżenia do 4 wersu - nie lepiej zastąpić kurwę chociażby powtórzeniem " wszystko"...?

Pozdrawiam jesiennie
H8
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: pożegnalnie
a tu wszystko już skończone wszystko kurwa skończone - zrezygnowałabym z tego fragmentu; dlaczego, sama nie wiem.. Po prostu mnie drażni.
Wiersz pełen świetnych momentów, trudno mi przytoczyć najlepszy.
Pozdrawiam
Wiersz pełen świetnych momentów, trudno mi przytoczyć najlepszy.
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 458
- Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24
Re: pożegnalnie
Ta kurwa rozbawia. Czytając uciekam w śmiech, w wierszu, który wcale nie jest do śmiechu.
To twój wiersz, Damianie, ale coś z tą żabą trzeba zrobić!
hej!
To twój wiersz, Damianie, ale coś z tą żabą trzeba zrobić!

hej!
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela
Albert Camus
Albert Camus
-
- Posty: 704
- Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00
Re: pożegnalnie
umierasz a cień twój rozchodzi się wzdłuż ścian
tak jakbyś chciała zaznaczyć miejsca
w których byłaś szczęśliwa miejsca powrotu
Ani w tej zwrotce, ani dalej nie następuje wyjaśnienie, dlaczego jakby chciała zaznaczyć miejsca, w których była szczęśliwa. Efekciarskie, ale puste. Dlatego nie przekonuje.
Miejsca powrotu? No to umiera czy tzw. próba samobójcza bez rzeczywistej chęci zrobienia sobie krzywdy?
a tu wszystko już skończone wszystko kurwa skończone lepsze już by było a tu już wszystko kurwa skończone
obecnych ciałem dopada jesień później wiosna
ale to nie ulga
to chyba o depresji sezonowej, tylko, że brzmi to jak cztery plagi polskiego rolnictwa (wiosna, lato, jesień, zima). Dodatkowo skoro dopada, to nie ale to nie ulga. Słowo "dopada" ma komponent negatywny.
Niezależnie od tego w tej zwrotce zaczyna się pojawiać spokój, podkreślony (wyjaśniony) w ostatniej. Rodzaj pogodzenia się z cyklem życia, roku.
W tym świetle właśnie ostatnia nie dodaje wiele, bo już wszystko powiedziałeś w poprzedzającej. Końcówka mogłaby się skupić na obserwatorach, tych, którzy będą mieli to dopiero przed sobą.
tak jakbyś chciała zaznaczyć miejsca
w których byłaś szczęśliwa miejsca powrotu
Ani w tej zwrotce, ani dalej nie następuje wyjaśnienie, dlaczego jakby chciała zaznaczyć miejsca, w których była szczęśliwa. Efekciarskie, ale puste. Dlatego nie przekonuje.
Miejsca powrotu? No to umiera czy tzw. próba samobójcza bez rzeczywistej chęci zrobienia sobie krzywdy?
a tu wszystko już skończone wszystko kurwa skończone lepsze już by było a tu już wszystko kurwa skończone
obecnych ciałem dopada jesień później wiosna
ale to nie ulga
to chyba o depresji sezonowej, tylko, że brzmi to jak cztery plagi polskiego rolnictwa (wiosna, lato, jesień, zima). Dodatkowo skoro dopada, to nie ale to nie ulga. Słowo "dopada" ma komponent negatywny.
Niezależnie od tego w tej zwrotce zaczyna się pojawiać spokój, podkreślony (wyjaśniony) w ostatniej. Rodzaj pogodzenia się z cyklem życia, roku.
W tym świetle właśnie ostatnia nie dodaje wiele, bo już wszystko powiedziałeś w poprzedzającej. Końcówka mogłaby się skupić na obserwatorach, tych, którzy będą mieli to dopiero przed sobą.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: pożegnalnie
Wczoraj rozmawiałam z młodym chłopakiem, któremu umiera matka, nowotwór. Klął i płakał, i dziwił się, że ona godzi się z odchodzeniem.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Pozdrawiam Cię serdecznie.

- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: pożegnalnie
Rozumiem Twój ból Damianie. Wiem i czuję to. Dlatego tym bardziej podoba mi się wiersz. Jedno słowo drażni, ale wiem, że tym razem wypowiedziane szczerze. Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"