Piątek zamiast czwartku
-
- Posty: 704
- Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00
Piątek zamiast czwartku
Dramatyzując zauważyć przyszło:
zacisnąć dłoń by pisać
a oczy otworzyć
żeby widzieć
okularnicy mają lepiej:
lekko przymrużą i
albo widzą wiersz
albo otoczenie
Zygmunt chwyta w dwójnasób:
wciska piąstki w spojówki
i mamle coś w języku
do którego nikt nie ma rąk
a właściwie czasu
zacisnąć dłoń by pisać
a oczy otworzyć
żeby widzieć
okularnicy mają lepiej:
lekko przymrużą i
albo widzą wiersz
albo otoczenie
Zygmunt chwyta w dwójnasób:
wciska piąstki w spojówki
i mamle coś w języku
do którego nikt nie ma rąk
a właściwie czasu
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Piątek zamiast czwartku
Dlaczego akurat Zygmunt?
H8
H8
-
- Posty: 704
- Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00
Re: Piątek zamiast czwartku
Bo Zygmuś jest nieadekwatne. Zygmunt ma porażenie mózgowe, a to poważna sprawa.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Piątek zamiast czwartku
coś w języku
do którego nikt nie ma rąk
a właściwie czasu
Ostatni wers doprecyzowuje przestrzeń znaczeń dwu poprzednich linijek, świetnych.
Bez autokomentarza chyba nie domyśliłabym się choroby, może zamiast dorosłego imienia - chłopczyk/chłopiec?
Oczywistość czynności daje wskazówkę wyraźnie, ale Zygmunt - myli.
Trudny temat, w dodatku wzbogacony refleksją strofy środkowej.
do którego nikt nie ma rąk
a właściwie czasu
Ostatni wers doprecyzowuje przestrzeń znaczeń dwu poprzednich linijek, świetnych.
Bez autokomentarza chyba nie domyśliłabym się choroby, może zamiast dorosłego imienia - chłopczyk/chłopiec?
Oczywistość czynności daje wskazówkę wyraźnie, ale Zygmunt - myli.
Trudny temat, w dodatku wzbogacony refleksją strofy środkowej.
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: Piątek zamiast czwartku
- po wyjaśnieniu wiem, że chodzi o Zygmunta dotkniętego porażeniem mózgowym więc teraz wszystko jasne- bardzo dobra ta strofa- mamle w języku do którego nikt nie ma rąk miganie jest dla wielu z nas obcym językiem-haiker pisze:Zygmunt chwyta w dwójnasób:
wciska piąstki w spojówki
i mamle coś w języku
do którego nikt nie ma rąk
a właściwie czasu

- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Piątek zamiast czwartku
Smutny wiersz, a życie Zygmusia jeszcze bardziej. Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: Piątek zamiast czwartku
Haiker, nawet bez czytania komentarzy, wiersz wbił mnie w fotel. Tak po kolei: pierwsza strofa - wprowadzenie, żadnych uczuć (we mnie), sympatię i powód do zastanowienia wzbudził we mnie tetrastych o okularnikach (znam to uczucie z autopsji), ale już wersy poniżej zmroziły mnie. Zygmunt i piąstki (czyli dziecko), ale dlaczego tak poważnie, serio - Zygmunt (to są moje wrażenia sprzed przeczytania komentarzy), wersy poniżej mówią o dramacie tego dziecka i rodziny. Pomimo ponownego wczytania się w te słowa nie dopuszczałam do siebie myśli o tragedii, jednak przyznam, nie wiedziałam, w którą stronę podążyć. Po przeczytaniu wyjaśnień i komentarzy - wszystko jasne. Wiersz zapadający w pamięć, robi wrażenie, mocny i dramatyczny - tym bardziej, że oszczędny w słowach bez przymiotników i niepotrzebnych epitetów. Gratuluję
i serdecznie pozdrawiam. Lucile

-
- Posty: 833
- Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41
Re: Piątek zamiast czwartku
Jest coś w tym wierszu co przyciąga. Dlaczego Zygmunt? - to mnie nie przekonuje.
Jednak cały wiersz ze swoją surowością jest ciekawy.
Pozdrawiam,
A.
Jednak cały wiersz ze swoją surowością jest ciekawy.
Pozdrawiam,
A.
-
- Posty: 704
- Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00
Re: Piątek zamiast czwartku
Ciekawe. Wiersz nie dotyczy porażenia mózgowego, nawet nie cierpień (domyślnie samego zainteresowanego) jeśli takie w ogóle są, ale komunikacji. Każdy skupia się na tym nieistotnym elemencie choroby i przez ten pryzmat nie zauważa tematu.