arlekin na lotnym trapezie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
zimny grog
Posty: 239
Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30

arlekin na lotnym trapezie

#1 Post autor: zimny grog » 07 lis 2014, 19:18

życie wredny szu cymes kartę
dawało wykrochmalonym pod stołem
sfloganą blotkę
podsunęło na wierzch
ja arlekin na lotnym trapezie
wygrałem stabilizację w dole

leśku leśku sino pióry
jaskółku

wypij do mnie przypalonej małmazji
gąsior lub dwa
naczynie rozbij o chropawą burtę kpin
karawan z nierównym kołem
wiezie mnie przez
uśpioną kwaterunkową wieś

fam fatal w długim płaszczu
z odwiniętą wiatrem połą
co tak stoisz jak żonka lota
patrzysz bóg wie gdzie

postaw prosty krzyżyk
marmury carrara mam gdzieś
rwanym frullato
zmatowij co lśniło na dnie

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: arlekin na lotnym trapezie

#2 Post autor: eka » 08 lis 2014, 17:57

Niesamowite są te obrazy, wracam do Twego wiersza, gorycz i zgoda w buncie.
Wyjątkowo mocno rzucane słowa.
Wyrazy uznania.
:kofe:

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: arlekin na lotnym trapezie

#3 Post autor: Alek Osiński » 17 lis 2014, 0:51

Umknął mi ten wiersz wcześniej, więc fajnie, że Eka wyłowiła,
bo faktycznie się wyróżnia. Odważne obrazowanie i brak
pokory wobec języka...na pewno wart podkreślenia

Pozdrawiam

zimny grog
Posty: 239
Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30

Re: arlekin na lotnym trapezie

#4 Post autor: zimny grog » 17 lis 2014, 12:13

eka

Alek Osiński

Dzięki za zauważenie i pochwalenie :kofe: :kofe:

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: arlekin na lotnym trapezie

#5 Post autor: em_ » 17 lis 2014, 12:52

Trudny wiersz, ale wart by mu poświęcić trochę czasu.
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: arlekin na lotnym trapezie

#6 Post autor: iTuiTam » 17 lis 2014, 18:19

Alek Osiński pisze:Umknął mi ten wiersz wcześniej, więc fajnie, że Eka wyłowiła,
bo faktycznie się wyróżnia. Odważne obrazowanie i brak
pokory wobec języka...na pewno wart podkreślenia

Pozdrawiam
Powtarzam za Alkiem.

Gratuluję wiersza.
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

zimny grog
Posty: 239
Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30

Re: arlekin na lotnym trapezie

#7 Post autor: zimny grog » 17 lis 2014, 20:39

em_

iTuiTam

dzięki za pozytywna ocenę :kofe: :kofe:

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: arlekin na lotnym trapezie

#8 Post autor: Hosanna » 17 lis 2014, 21:25

mnie też się podoba ;)

sądzę że autor może przydać więcej informacji o sytuacji :) :) :) gdyż sytuacja ta jest ciekawa :)
Nie chcę się wierszem popieścić ale nakarmić głowę i serce
Ornamentykę i ślepy nią zachwyt pozostawiam powierzchownym humanistom
mnie zastanawia
dlaczego stabilizacja na dole jest wygraną
czy to podziw i uznanie za obranych sobie mistrzów świata materii i efektywność w jej dziedzinie?

a wykrochmaleni na dole co może znaczyć ?
niczego się od dawna nie krochmali (roztocza się żywią krochmalem co wywołuje alergię) więc autor starszy
lecz wykrochmaleni na dole
krochmal był do usztywniania pościeli i ... kołnierzyków
czyli że tym co mają na dole sztywno .. im na dole stoi ?
czyli ... mający jaja i temperament
dary
otrzymane niesprawiedliwie
świat jest wredny bo nie dał
gorzej
dał nierówno

na końcu prośba o prostą zgodę
bohater nie dowierza ornamentom czyli zaznał ich zdradliwości i sam może nimi oszukuje gdy zechce
ostanie zdanie jest przepiękne
jakby niezgoda na marzenie
ale czemu
gdyż trudno znieść potem .. rozczarowanie ?

przydałaby się garść iskier rozświetlających mrok

:)

zimny grog
Posty: 239
Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:30

Re: arlekin na lotnym trapezie

#9 Post autor: zimny grog » 18 lis 2014, 18:28

Hosanno

Nie sądzisz, że życie to wielki i wredny szu? Bez względu na otrzymaną kartę 98% ludzi odpowie; nie takiej czekałem. 2,5 % (mistycy, jogini, derwisze, paranoicy różnych odmian, powie i za taką dziękuję). Dodatkowe 0,5 % to świeci , ale ci w niebie, więc nam nieznani. Ziemscy, ogłoszeni dla chwały ziemskiej, też nie raz, nie dwa psioczyli ( po cichutku oczywiście) na daną kartę.
Stabilizacja na dole; czyż schodząc z trapezu, nawet do pozycji horyzontalnej, nie poczujemy stabilizacji?
Wykrochmaleni; symbol modus vivendi, sztywności, patrzenia "z góry" charakterystyczny dla pewnych warstw społecznych. Nieważne czy w danym czasie noszą jedwabne pończochy, non irony, lub inne gabardyny. Czy im stoi, czy zwisa zależny od sytuacji i pory roku, wiosenne stawanie bardziej ochocze bywa, że samorzutne bez okazji.
Bohater dużo wcześniej wycofał się z intensywnego uczestnictwa w wychyłach trapezu, prawdę mówiąc, bierne balansowanie było jego udziałem. Skutek, rezygnacja z blichtru, konsekwencją będzie prośba o prosty krzyż. Przepych i celebra dla tych którym to imponuje.

Czy rozświetliłem cokolwiek Hosannie tą garstką iskierek?

witek kiejrys
Posty: 458
Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24

Re: arlekin na lotnym trapezie

#10 Post autor: witek kiejrys » 18 lis 2014, 22:01

Zapewne następnym przystankiem poezji będą rebusy;
tak mniemam.
;)
pozdrawiam
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela

Albert Camus

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”