Z kranu cieknie,
w związku z klimatem także z nosa.
Żywi mają obiekcje, na wpół wzruszają
czym tam, który ma.
Poeci w tajemnicy piszą
wiersze miłosne dla najpiękniejszej.
W ciemnościach, bo za dnia twierdzą,
że to infantylna skaza.
Na życiorysie. Całkiem jak u zbłąkanych
owieczek wybierających drogę na chybił - trafił.
Najczęściej z górki lub środkiem, bywa,
że komunikacji miejskiej.
Więc zapalam świeczkę ku pamięci domokrążców
wciskających tandetę, Niech im lekką będzie
ręka sprawiedliwości. Za krótka
jest noc na opowieści z budującą puentą.
Tylko talent rozwija się samorzutnie.
Jak rolka papieru stąd do wieczności.
Ewentualnie schodami z czwartego na parter.
Trzy ćwierci
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Trzy ćwierci
A nie na trzy ćwierci?Marcin Sztelak pisze: na wpół wzruszają
czym tam, który ma.

Dla mnie to wiersz o literatach-domokrążcach sieciowych. Z ciepłą ironią, a jakże.
Ciekawy wiersz.

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Trzy ćwierci
ten parter ma tutaj chyba akurat pozytywny wydźwięk,Marcin Sztelak pisze:Tylko talent rozwija się samorzutnie.
Jak rolka papieru stąd do wieczności.
Ewentualnie schodami z czwartego na parter.
bo z parteru wychodzi się na świat, gorzej gdyby wieczność
miała się zaczynać na niższych kondygnacjach,
chyba, ze miało chodzić o rozłożenie na łopatki...?
Pozdrawiam:)
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Trzy ćwierci
Niby poeci przejawiają brak zainteresowania codziennością, a z drugiej o niej piszą, zwłaszcza o sprawach sobie bliskich. W trzeciej strofie żal na tych domokrążców, czyli sprzedawców marzeń, a tak naprawdę trucicieli dusz - myślę, że mowa tu o wydawcach książek, od których zależy być albo nie być poetów. A za nimi owieczki, niecierpliwi twórcy, którzy zbyt zaufali ich pochwałom.
W drugiej zwrotce krótka ręka sprawiedliwości, którą posługuje się peel, by wyrazić swe emocje plus ironia na tzw. "lekkie pióro".
W ostatniej cząstce talent, służący jedynie do nieustannego oczyszczania się z brudów codzienności (he,he, z tą rolką to jednak lekkie przegięcie
Nie podoba mi się, że znów powtarzasz motyw drogi i błądzenia po niej.
czym tam, który ma. - chyba bez przecinka, ale mogę się mylić.
Tytułu nie rozgryzłem, niestety...
To schodzenie schodami skojarzyło mi się z działaniem na własną rękę, ale czemu piętro jest czwarte? Pewnie ma to jakiś związek z tytułem
W drugiej zwrotce krótka ręka sprawiedliwości, którą posługuje się peel, by wyrazić swe emocje plus ironia na tzw. "lekkie pióro".
W ostatniej cząstce talent, służący jedynie do nieustannego oczyszczania się z brudów codzienności (he,he, z tą rolką to jednak lekkie przegięcie

Nie podoba mi się, że znów powtarzasz motyw drogi i błądzenia po niej.
czym tam, który ma. - chyba bez przecinka, ale mogę się mylić.
Tytułu nie rozgryzłem, niestety...
To schodzenie schodami skojarzyło mi się z działaniem na własną rękę, ale czemu piętro jest czwarte? Pewnie ma to jakiś związek z tytułem
