Jak żagiel
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Jak żagiel
spójrz
jak finezyjnie
unosi się w prześwitach
okryta welonem z mgieł
w hibernacji czas
biegnie wolniej
malachitowe skrzydła
inkrustowało słońce
dłonie w triumfie
unosi sarni wzrok
zaplątany w ochrowe buki
naga
a jednak niczyja
jutro w rdzawą kreację
odzieje romantyk
wiatr
31.10.2014r (ekfraza)
http://www.johnatkinsongrimshaw.org/Autumn-I.html
I miejsce w konkursie "Romantyzm jesieni w ekfrazach"
jak finezyjnie
unosi się w prześwitach
okryta welonem z mgieł
w hibernacji czas
biegnie wolniej
malachitowe skrzydła
inkrustowało słońce
dłonie w triumfie
unosi sarni wzrok
zaplątany w ochrowe buki
naga
a jednak niczyja
jutro w rdzawą kreację
odzieje romantyk
wiatr
31.10.2014r (ekfraza)
http://www.johnatkinsongrimshaw.org/Autumn-I.html
I miejsce w konkursie "Romantyzm jesieni w ekfrazach"
Ostatnio zmieniony 19 cze 2016, 1:01 przez Gajka, łącznie zmieniany 4 razy.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Jak żagiel
Nie wiem, czy wiatr jest romantykiem, czy tylko
działa pro-romantycznie, ale to mnie zatrzymało
a jednocześnie je rozdziela, żeby mogły
na siebie spojrzeć...
Pozdrawiam:)
działa pro-romantycznie, ale to mnie zatrzymało
świetna spostrzeżenie, łączy światy w myśli,Gajka pisze:naga
a jednak niczyja
a jednocześnie je rozdziela, żeby mogły
na siebie spojrzeć...
Pozdrawiam:)
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Jak żagiel
Witaj,
zabrakło mi na końcu czegoś mocniejszego, ale to kwestia mojego gustu.
Bardzo dobrze się czyta, ładne metafory, technicznie bez zarzutu.
Pozdrawiam
zabrakło mi na końcu czegoś mocniejszego, ale to kwestia mojego gustu.
Bardzo dobrze się czyta, ładne metafory, technicznie bez zarzutu.
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: Jak żagiel
Działa na wyobraźnię Gajko Twój obraz... 

z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
Re: Jak żagiel
w hibernacji czas
biegnie wolniej
ta fraza jest świetna, bo według mnie, czyni czas bardziej wyrafinowanym, uwalnia od emocji i od okoliczności.
biegnie wolniej
ta fraza jest świetna, bo według mnie, czyni czas bardziej wyrafinowanym, uwalnia od emocji i od okoliczności.
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: Jak żagiel
Alek Osiński pisze:Nie wiem, czy wiatr jest romantykiem, czy tylko
działa pro-romantycznie, ale to mnie zatrzymało
świetna spostrzeżenie, łączy światy w myśli,Gajka pisze:naga
a jednak niczyja
a jednocześnie je rozdziela, żeby mogły
na siebie spojrzeć...
Pozdrawiam:)
Alku dziękuje za pochylenie się nad moim fierszykiem

Dodano -- 26 lis 2014, 20:41 --
oskari valtteri pisze:czytam: "rdzawą". bardziej jednoznacznie.
Według życzenia, zaraz zmieniam

Dodano -- 26 lis 2014, 20:42 --
em_ pisze:Witaj,
zabrakło mi na końcu czegoś mocniejszego, ale to kwestia mojego gustu.
Bardzo dobrze się czyta, ładne metafory, technicznie bez zarzutu.
Pozdrawiam
em_ - dziękuję

Dodano -- 26 lis 2014, 20:43 --
Atojka - starałam sięatoja pisze:Działa na wyobraźnię Gajko Twój obraz...

Dodano -- 26 lis 2014, 20:44 --
żakote pisze:w hibernacji czas
biegnie wolniej
ta fraza jest świetna, bo według mnie, czyni czas bardziej wyrafinowanym, uwalnia od emocji i od okoliczności.
żakote - pięknie dziękuję

-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Jak żagiel
Ciekawie i plastycznie.
Ten fragment mi się podoba najbardziej:
"malachitowe skrzydła
inkrustowało słońce"
Jest w tym wierszu jakieś pragnienie za krztą romantyczności... I dobrze
Ukłony
H8
Ten fragment mi się podoba najbardziej:
"malachitowe skrzydła
inkrustowało słońce"
Jest w tym wierszu jakieś pragnienie za krztą romantyczności... I dobrze

Ukłony
H8
-
- Posty: 458
- Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24
Re: Jak żagiel
spójrz
jak finezyjnie
unosi się w prześwitach
okryta welonem z mgieł
malachitowe skrzydła
inkrustowało słońce
dłonie w triumfie
naga
a jednak niczyja
romantyk wiatr
zaplątany w ochrowe buki
odzieje jutro
w krwawą kreację
w hibernacji
czas biegnie wolniej
tak jakoś przeczytałem
Pozdrawiam
jak finezyjnie
unosi się w prześwitach
okryta welonem z mgieł
malachitowe skrzydła
inkrustowało słońce
dłonie w triumfie
naga
a jednak niczyja
romantyk wiatr
zaplątany w ochrowe buki
odzieje jutro
w krwawą kreację
w hibernacji
czas biegnie wolniej
tak jakoś przeczytałem

Pozdrawiam
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela
Albert Camus
Albert Camus
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Jak żagiel
Najpiękniej czyta mi się to: "malachitowe skrzydła
inkrustowało słońce" ładny wiersz Gaju.
inkrustowało słońce" ładny wiersz Gaju.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"