palcem na wodzie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

palcem na wodzie

#1 Post autor: alchemik » 09 gru 2014, 18:30

są barwy które w oczy palą
płomieniem wnętrze czaszki sycą
w kurczu powieki co rozwarta
nie chroni twej pewności siebie

lepiej nie patrzeć

są sny co kłamią że kłamały
i odbierają sercu ciszę

lepiej nie widzieć

są twarze usta są uśmiechy
które niczego nie wyrażą
w bezmyślnym pędzie do przegranej

nie warto patrzeć
bo obrazy
palcem na wodzie malowane

*

są takie dni kiedy na wodzie słonecznym palcem malowane
w złotej purpurze biegną drogi hen aż po horyzontu bramy
wtedy masz wybór spojrzeć w słońce wschodzące wcale nie oślepia
wyruszyć w drogę dniom naprzeciw lub zostać liżąc stare rany


J.E.S.
Ostatnio zmieniony 11 gru 2014, 0:07 przez alchemik, łącznie zmieniany 2 razy.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

oskari valtteri

Re: palcem na wodzie

#2 Post autor: oskari valtteri » 10 gru 2014, 15:07

"wnętrze czaszki liżą" - hm. tylko czaszki...? ja rozumiem, ze obok powieki i oczy ale czy jakby nie za dużo tej anatomii głowy...
jak dla mnie to wersja warsztatowa. pomysł jest i chwała za to ale wart popracowania. chyba jak na mój gust pierwsza część (krótkie wersy) zbyt długa. za to fajne przejście w ten czterowersowiec, takie przyspieszenie. z tym że liżąc (znowu lizanie) i stare rany do wymiany. podobnie jak tytuł - antytwórcze powtórzenie ze środka.
pozdry :)

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: palcem na wodzie

#3 Post autor: alchemik » 10 gru 2014, 16:49

Dzięki za zwrócenie uwagi na to lizanie powtórne. :jez:
Choc ja je juz wcześniej zauważyłem, ale myślałem sobie, że tak oddalone i zawarte w innych częściach wiersza nie rażą.

Niemniej zmieniam. Usuwam pierwsze liżą i daję sycą.
Zwykle stosuję się do dobrych rad, chyba że mam zupełnie odmienne zdanie.
Co do antytwórczego powtórzenia tytułu w treści wiersza.
W tym przypadku akurat mam swoje zdanie, choć rozumiem twoje obiekcje.

Ten tytuł po prostu najbardziej oddaje treść i idee wiersza.

Z uszanowaniem
J.E.S :kwiat:
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”