z dłonią nad czołem i choć ze świecą w ręce
ja poszukiwacz błądzę
zza horyzontu nadpełzły brzemienne obłoki
szukam zieleni pragnę potoku
wypatruję
z brzuchatych chmur sypnęła biel
znów pomyliłem pory roku
w swojej wędrówce pierś napełniam tęsknie
zapach żywiczny... pamiętam?
nie już zapomniałem
ten tutaj też jest piękny
tylko zatruty ciężki miejski
gdzież leśne ostępy?
to miasto
i znów pomyłka miejsca
chodzę po świecie i szukam studzienki
wody krynicznej rozcieńczony błękit
ja poszukiwacz błądzę
czy źródło odnajdę?
wodociągi mi grają durną swą piosenkę
wciąż szukam wody baśniowej żywej
błądząc latami gdzie żar i spiekota
wodociągi staccato
a żywa woda?
cóż
to nie ta baśń
nie ta epoka
J.E.S.
w drodze
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
w drodze
Ostatnio zmieniony 10 gru 2014, 17:01 przez alchemik, łącznie zmieniany 1 raz.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Re: w drodze
tak mi się pomyślało - rymowanie a jednak prawie biało 
"nadpełzły" - raczej brzydko brzmi, język gmatwa się.
i mam jakby nadmiar czasowników odnoszących się do podmiotu lirycznego - narratora. jakby on po porstu nie mógł usiedzieć w jednym miejscu
ogólnie, fajny pomysł.

"nadpełzły" - raczej brzydko brzmi, język gmatwa się.
i mam jakby nadmiar czasowników odnoszących się do podmiotu lirycznego - narratora. jakby on po porstu nie mógł usiedzieć w jednym miejscu

ogólnie, fajny pomysł.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: w drodze
He he, no nie może usiedzieć, to wędrowiec, poszukiwacz.
Nadpełzły.
Dla mnie to słowo oddaje powolne nadciaganie ciężkich od brzemienia chmur.
Nadpełzły.
Dla mnie to słowo oddaje powolne nadciaganie ciężkich od brzemienia chmur.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- she
- Posty: 292
- Rejestracja: 28 paź 2014, 13:40
Re: w drodze
Wiersz opowiada o poszukiwaniach w życiu, o głęboko tkwiących tęsknotach, o niedostosowaniu bohatera do świata, w którym żyje.
Podmiot błądzi, ale tekst nie musi.
Temat dobry, dobre fragmenty, jednak zbyt rozwlekłeś Alchemiku, za dużo pytań i zbyt wiele odpowiedzi, czasem oczywistych.
Monolog, nie, dialog samego ze sobą, napisany jednym tchem.

Podmiot błądzi, ale tekst nie musi.
Temat dobry, dobre fragmenty, jednak zbyt rozwlekłeś Alchemiku, za dużo pytań i zbyt wiele odpowiedzi, czasem oczywistych.
Monolog, nie, dialog samego ze sobą, napisany jednym tchem.

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: w drodze
Wszyscy w jakiś sposób tęsknimy do baśni. Może dlatego, że w nich jest ukryty świat, w którym spełniają się marzenia - i to w cudownych sposób? Może dlatego, że w każdym z nas mieszka dziecko, wciąż poszukujące trzech platońskich skarbów - Prawdy, Piękna, Dobra?
Podobno cywilizacja (u Ciebie symbolizowana przez miasto, wodociągi) - jest źródłem zepsucia, rodzajem piekła na ziemi. W poezji nieraz powtarza się motyw ucieczki od niej - do natury, do dzieciństwa - nie tylko dzieciństwa własnego (kiedy człowiek jest w sposób samoistny blisko przyrody), ale też do "dzieciństwa ludzkości", do czasów, gdy czystego spojrzenia nie przesłoniło nam jeszcze zło, nie skaziła pycha.
Zgadzam się z she - utwór na pewno warto skrócić, wydobyć z niego najbardziej wyrazisty motyw. Skoncentrowałabym się na poszukiwaniu żywej wody, tym bardziej, że wokół tej idei budujesz pointę - a końcówka to najmocniejsza część wiersza.
Pozdrawiam,
Glo.
Podobno cywilizacja (u Ciebie symbolizowana przez miasto, wodociągi) - jest źródłem zepsucia, rodzajem piekła na ziemi. W poezji nieraz powtarza się motyw ucieczki od niej - do natury, do dzieciństwa - nie tylko dzieciństwa własnego (kiedy człowiek jest w sposób samoistny blisko przyrody), ale też do "dzieciństwa ludzkości", do czasów, gdy czystego spojrzenia nie przesłoniło nam jeszcze zło, nie skaziła pycha.
Zgadzam się z she - utwór na pewno warto skrócić, wydobyć z niego najbardziej wyrazisty motyw. Skoncentrowałabym się na poszukiwaniu żywej wody, tym bardziej, że wokół tej idei budujesz pointę - a końcówka to najmocniejsza część wiersza.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: w drodze
Glo, nie mam pojecia jak to skrócić.
Dla mnie to całość.
Zwykle zgadzam się z opiniami i natychmiast reaguję.
Ale to o wędrowcu, o poszukiwaczu.
Musi zwiedzić kawałek świata.
Realnego czy też wyśnionego.
Niech zostanie tak jak jest.
Chyba że masz jakieś obiekcje do technicznych stron wiersza.
Wtedy popracuję.
Dla mnie to całość.
Zwykle zgadzam się z opiniami i natychmiast reaguję.
Ale to o wędrowcu, o poszukiwaczu.
Musi zwiedzić kawałek świata.
Realnego czy też wyśnionego.
Niech zostanie tak jak jest.
Chyba że masz jakieś obiekcje do technicznych stron wiersza.
Wtedy popracuję.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: w drodze
Mnie się podoba w tej wersji. Lubię bajki, baśnie i chętnie czytam dzieciom.
Pozdrawiam
Pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"