Zwolennicy płatnej miłości liczą na rabaty,
upusty. Tymczasem potępienia czają się w zaułkach
na pierwszych naiwnych, krew i łzy w sztywnych
ramach inicjacji.
Tajne stowarzyszenia ogłaszają nabór chętnych,
później weryfikacje, pokątne szepty – już można
spoglądać z wyższością na przechodniów.
A chodniki krzywe jak droga na sam dół,
gdzie wszyscy diabli szepczą unisono: Dobranoc.
Oraz kołysanki zaczynające się od słów:
Nie ma szatana, w ciemnych kątach tylko ciemność.
I nic ponadto.
Konfratrzy
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Konfratrzy
Usiłuję powiązać płatną miłość z tajnym stowarzyszeniem
Wiersz chyba przestrzega przed łączeniem się w funta kłaków warte podziały wszelakie.
Najbardziej podoba mi się pointa w kursywie.

Wiersz chyba przestrzega przed łączeniem się w funta kłaków warte podziały wszelakie.
Najbardziej podoba mi się pointa w kursywie.