nieprzytomny bigos
chętnie potępi małpkę
jak siekiera drewno
dość jaskrawy furiat
naćpany aż po uszy
będzie Bogiem
wsuwając pierogi
zapomniał o kulturze
tępy nicpoń melancholii
jak drzazga w stopie
uśmiecha się do przeznaczenia
amputacji rozumu
może to kuń ?
rozklekotany gruchot melancholii
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: rozklekotany gruchot melancholii
Tym razem cudujesz, a nie piszesz wiersz.
Ciekawe, czy Autor sam wie, co miał na myśli.
Brakuje punktu zaczepienia w tym tekście. Czysty surrealizm, ale co z tego wynika?
Może ten naćpany furiat, który chce zostać Bogiem - pozwala trochę zbliżyć się do treści. Odmienne stany świadomości ponoć powodują, że dla człowieka przestają istnieć rzeczy niemożliwe.
Poczekam jednak cierpliwie na inne utwory.
Pozdrawiam,
Glo.
Ciekawe, czy Autor sam wie, co miał na myśli.
Brakuje punktu zaczepienia w tym tekście. Czysty surrealizm, ale co z tego wynika?
Może ten naćpany furiat, który chce zostać Bogiem - pozwala trochę zbliżyć się do treści. Odmienne stany świadomości ponoć powodują, że dla człowieka przestają istnieć rzeczy niemożliwe.
Poczekam jednak cierpliwie na inne utwory.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
Re: rozklekotany gruchot melancholii
Bardzo fajny wiersz.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.