Symbioza
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Symbioza
Nigdy nie wiedziałem, czego tak naprawdę
oczekujesz po swojej szalce petriego;
pożywka powinna w końcu wystarczyć,
żeby powiedzieć wszystko - za i przeciw,
oddzielając dobro od zła jak w przykazaniach,
z których niektóre nie wypadły przecież
z obiegu, przeciskając przez ksylem własny
pęcherzyk powietrza. Czasem potrafią
się nawet przyśnić, niczym głazy do budowy
Via Appia lub dziedzińca, gdzie wiosną
lubią przemykać koty, a my zachodzimy
w głowę, żeby wyśledzić ich ścieżki
między kamieniami. Połowa jest przecież
dana. Resztę sama potrafisz wygrzebać.
oczekujesz po swojej szalce petriego;
pożywka powinna w końcu wystarczyć,
żeby powiedzieć wszystko - za i przeciw,
oddzielając dobro od zła jak w przykazaniach,
z których niektóre nie wypadły przecież
z obiegu, przeciskając przez ksylem własny
pęcherzyk powietrza. Czasem potrafią
się nawet przyśnić, niczym głazy do budowy
Via Appia lub dziedzińca, gdzie wiosną
lubią przemykać koty, a my zachodzimy
w głowę, żeby wyśledzić ich ścieżki
między kamieniami. Połowa jest przecież
dana. Resztę sama potrafisz wygrzebać.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Symbioza
Znajomość połowy to gorzej niż nieznajomość wszystkiego. To wieczne pytania, wątpliwości, dylematy, zazdrość i niepokój o swoją część. Tak, swoją, nawet jeśli to część zawłaszczona w wyniku zakochania, czyli w istocie jednak cudze, nie swoje. Oczywiście podział na dobre i złe biegnie przez środek każdego kamienia, cóż nie ma białych ani czarnych. Nawet koty nie są aż takie.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Symbioza
Szalka Petriego i ksylem jako budulec metafor. Bardzo interesująca lektura.
Mądry, ujmujący wiersz. Ja chciałabym zobaczyć rozumienie peela i bohaterki w symbiozie.
W interpretacjach.


Mądry, ujmujący wiersz. Ja chciałabym zobaczyć rozumienie peela i bohaterki w symbiozie.
W interpretacjach.

- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: Symbioza
Można dopracować tę drugą połowę. Wymaga to czasu, ale wytrwałość da owoc.
Za i przeciw są ważnymi elementami równowagi, czyli środka.
Za i przeciw są ważnymi elementami równowagi, czyli środka.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Symbioza
Aczkolwiek nie chodzi tu o budowanie metafor, a życia,eka pisze:Szalka Petriego i ksylem jako budulec metafor.
doświadczalnie namacalnego.
Dziękuję Wszystkim za zatrzymanie się

- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: Symbioza
życie we dwoje winno być symbiozą- wtedy jest pięknie- połowę genów peel daje drugą musi dostarczyć ONA- pozdrawiam Alku-



-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Symbioza
Via Appia - najstarsza droga rzymska, królowa dróg. Mamy wzór, pod niego trzeba postawiać indywidualne dane, poszukiwania, podziały, powroty. Życie - dopełnianiem tego wzoru, dopasowywaniem cząstek. I te mądre, przebiegłe koty, które biegają swoimi ścieżkami.
Czy "wygrzebać" to sięgnąć głeboko w pamięć?
Pozdrawiam, Alku
Czy "wygrzebać" to sięgnąć głeboko w pamięć?
Pozdrawiam, Alku

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Symbioza
z tymi kotami, to chyba akurat bardziej nasze spojrzenie, bo tak naprawdęble pisze: mądre, przebiegłe koty, które biegają swoimi ścieżkami.
Czy "wygrzebać" to sięgnąć głeboko w pamięć?
to korzystają chyba z "utartych ścieżek" ale nie wykluczone wcale,
że to właśnie dodaje smaku "potrawie" jeśli chodzi o udeptanie.
"pamięci" akurat nie miałem na myśli, ale przecież i ona lubi
wybierać, gdzie albo do kogo akurat woli zajrzeć...
Dzięki obu Paniom i Pozdrawiam

- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Symbioza
Jak zwykle interesująca całość
i jak zwykle świetnie zakończone.
Pozdrawiam
i jak zwykle świetnie zakończone.
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Symbioza
Ach, Alku, Ciebie odgadnąć nie lada sztuka. Ale dobrze, że tak. Pozdrawiam 
