czas latania

[Hosanna]

pozwalam sobie
na brzydotę
jak niebo na niepogodę

nie chcę
układać chmur na moim niebie
byś się sycił
ulubionych układów widokiem


zatrzymana w ruchu
tracę moc
a Ty przecież pokochałeś mnie
w locie



http://beataskulska-papp.pl/

[coobus]

pozwalam sobie
na brzydotę
jak niebo na niepogodę

Tym od razu do mnie trafiłaś. Zapukałaś zapewne do właściwych drzwi.
A w tytule... czy aby nie czas latania?

za wiersz?

[Ewa Włodek]

zatrzymana w ruchu
tracę moc
a Ty przecież pokochałeś mnie
w locie

to jest - moim zdaniem - najlepsza cząstka, mówi o tym, jak bardzo peelka się boi zmian, żeby Temu, kto jest dla niej ważny lub nawet - najważniejszy - nie wydała się po zmianie - nie warta uwagi. Pod ogromna [presją się znalazła...

pozdrawiam, Hosanno, serdecznie...
Ewa

[Hosanna]

cobus - masz racje więc tytuł poprawiłam - dzięki
za poprawkę
i za współdrganie

za wspólne umiłowanie nieba także gdy gniewne

Ewa - bohaterka została pokochana w locie, kocha lot i jest z niego dumna,
a lot jest synonimem ciągłej zmiany
ona nie obawia się zatem zmiany
przeciwnie

boi się braku zmiany
boi się zatrzymania w jednym kadrze który ukochanemu szczególnie się spodobał
boi się własnego pragnienia aby się ukochanemu przypodobać
i za ta cenę stracić najpierw pełnię życia a potem ostatecznie także a z nim ... także jego - gdyż choć on woli pewne obrazki w rzeczywistości także zaciekawi go, zaimponuje mu , zachwyci najpełniej właśnie żywa zmienna i różnorodna

boi się ze on będzie się domagał ulubionych najładniejszych fragmentów

czy wszystkie kobiety najbardziej nie marzą aby były pokochane na dobre i złe
rozczochrane zapłakane złe

przecież wtedy chyba najbardziej potrzebujemy życiodajnej siły miłości

[lczerwosz]

ulubionym ich kawałków widokiem

Ja bym przeniósł do następnego wiersza, tu jest inwersja, ale rozumiem, że zgubi się rytm, gdyby prostować: ulubionym widokiem ich kawałków.

Niech będzie tak może:
nie chcę
układać chmur na moim niebie
byś nasycił się
ulubionym ich kawałków
widokiem

[Hosanna]

ale fajnie to wymyśliłeś

Dodano -- 21 kwie 2015, 1:07 --

zmieniłam coś stosując jak radzisz coś inaczej
ale .. nie zapisałam wersji pierwotnej ...
trudno

w każdym razie po Twojej uwadze zmieniłam i uważam że jest lepiej (wprowadziłam "widok") a teraz muszę iść spać bo noc późna a praca od rana
dzięki Leszku jeszcze raz i dobranoc

[em_]

Ładny, kobiecy tekst

[Hosanna]

em - dzięki

w tym wierszu miesza się wciąż kobieca potrzeba dostrajania nastojów , zależności , bycia czyjąś
z nową feministyczna potrzebą rozwoju działania i niezależności która nisie z sobą wiele mocy

cieszę się ze odbierasz tę kobiecość przychylną gdyż w całej tej sytuacji jest wiele ciepła i obietnica że tak też można być szczęśliwym

ona i on
razem

[Alek Osiński]

pozwalam sobie
na brzydotę
jak niebo na niepogodę

piękny wstęp, czuje się jedność z naturą

zatrzymana w ruchu
tracę moc
a Ty przecież pokochałeś mnie
w locie

ale tutaj czuje się jakąś obcą siłę, złą siłę
narzucającą wzorce obce istocie, bo zatrzymana
w czasie, zaczyna jątrzyć wbrew przekonaniu
i temu co ją budzi do życia...

[Bożena]

nie chcę
układać chmur na moim niebie
byś się sycił
ulubionych układów widokiem

- chcemy się przypodobać ukochanemu, być dla niego ideałem, a tu peelka chce być sobą i tak trzymać wiersz bardzo mi się podoba- pozdrawiam serdecznie- Bożena