jest jak jest

[Podróżniczka]

jest jak jest

a ty ciągle niedobory snujesz
wierząc łudząc czy coś jeszcze
nie budujesz żadnych podstaw

a mniemanie masz o sobie
niczym król z orłem w koronie
jeszcze tylko tron wystawić
na pośmiewisko szarej masy


jest jak jest

chociaż ty zaprzeczasz temu
nie chcesz uznać barwy szarej
nosisz pamięć czasów bereł
w sytych ustach...


jest jak jest

[Alek Osiński]

Fajna piosenka, ale szczerze mówiąc, to skoro cały świat lubi się stroić
w złoto i purpurę, to o cóż mieć pretensje do ludzi...
sytym można być na różne sposoby, więc czemu nie w kolory...

[coobus]

nosisz pamięć czasów berłów
w sytych ustach...

To mi akurat zgrzyta. Nie potrafię się dobrać do słowa berłów, którego być może nie znam.. I zestaw czasów berłów też nie przemawia do mnie. Ale ogólnie jestem na tak

[Fałszerz komunikatów]

Rozumiem, że to satyra, nieco w starym stylu, na naszych polityków. Nie podobają mi się takie dziwaczne sformułowania, jak pamięć w ustach. Jakoś sobie tego nie potrafię wyobrazić.

[skaranie boskie]

Mnie nie przekonałaś.
Szczególnie zwrotami:

król z orłem w koronie

Król może być w koronie, orzeł też, ale nie słyszałem o królach z orłami w koronie. Myślę, że żaden by nie zdzierżył nikogo, nawet orła, noszącego koronę w jego obecności. Wiem, że chciałaś napisać o królu, który ma w herbie orła w koronie, ale wyszło to kulawo.

dla pośmiewisk szarej masy

W naszym języku nie występuje zwrot "dla pośmiewisk". "Dla szarej masy" można przyjąć, ale chyba chodziło Ci o wystawianie na pośmiewisko szarej masie.

nosisz pamięć czasów berłów

Pamięci się nie nosi. Pamięć się ma, albo się jej nie ma.
Można natomiast nosić coś w pamięci. To też swoisty idiom, jednak doskonale zadomowiony w polszczyźnie.
W ostatnim cytacie mamy jeszcze interesujące określenie "czasów berłów".
Czy miałaś może na myśli czasy, w których berło (berła) można było oglądać trzymane w dłoni przez króla? Jeśli już chciałaś stworzyć porównanie dawnych czasów do tychże, mogłaś napisać o czasach berła, bądź bereł, gdyby o większą ich ilość chodziło.
Czytając ten wiersz zastanawiam się, czy należy Ci pomagać w poznawaniu tajników poezji, czy raczej wysłać naukę języka. Bez tego ostatniego bowiem, nie sposób zajmować się twórczością literacką. To zupełnie tak, jakby ogrodnik próbował sadzić drzewka zielonym w dół...

[Gloinnen]

a ty ciągle niedobory snujesz

Nawet w ramach licentia poetica ta konstrukcja jest karkołomna stylistycznie.

dla pośmiewisk szarej masy

Składnia się kłania.

Wystawić coś można na pośmiewisko.

nosisz pamięć czasów berłów

Od biedy noszenie pamięci ujdzie, ale "berłów"? Litości!

Słaby wiersz, niedopracowany, sprawia wrażenie niechlujne, poza tym nie bardzo wiadomo, o co w nim chodzi. Przekaz mało czytelny, stylistyka nieudolna, brak wyrazistego pomysłu. Raczej powinien pozostać w szufladzie.


Glo.

[Podróżniczka]

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i przeczytanie mojego wiersza .
Skaranie boskie i Gloinnen, ale mi się od Was dostało . Jeżeli chodzi o odrynarne błędy, to i słusznie . Zrezygnowałam z nich na rzecz poprawnej polszczyzny.Natomiast co do reszty, to się nie zgodzę.Pomysł jest i to bardzo konkretny, a czytelność -no cóż, ilu czytelników, tyle opinii.Pozdrawiam