sundance zamiast sati

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

sundance zamiast sati

#1 Post autor: Gloinnen » 22 maja 2015, 23:50

wchodzę w twoje wiersze
- w kolejne progi inicjacji

szkoda że Taniec Słońca
nie jest dla kobiet

a tak pragnę wirować
w ptasim cieniu
poddana próbie
i rytmicznemu szaleństwu
stóp

przetrzymam wszystkie niewyobrażalne
słowa
aż znikną
wśród szemrań powietrza wibrującego
nad łanem podeschłych traw

tuż przed utratą przytomności
pod rozrywaną skórą poczuję
dotknięcia których mi odmówiłeś

resztką światła
na dnie zwężających się źrenic
dostrzegę wyraźnie rzeczy niepoznane

wówczas naprawdę otrzemy się o siebie
w nieuśmierzonym do końca
języku



____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: sundance zamiast sati

#2 Post autor: eka » 23 maja 2015, 15:50

Musiałam sobie sprawdzić ten Sun Dance.

Piękny, pełen bólu i nadziei w śmierci - wiersz niespełnienia związku. Oczywiście należy do cyklu ostatnio nam prezentowanego.
Co potrafią słowa? Na ile można się w nich spotkać i w jakich okolicznościach?
Tytuł jest bardzo znaczący. Zamiast rytualnej śmierci na stosie pogrzebowym męża, samotortura w Tańcu Śmierci. Hindusi i Indianie Prerii.
W tym bolesnym, wizyjnym tańcu można dotknąć niepoznanego, nieuśmierzonego i przetrwać, bo sati nie daje szans na:
Gloinnen pisze:przetrzymam wszystkie niewyobrażalne
słowa
aż znikną
wśród szemrań powietrza wibrującego
nad łanem podeschłych traw
Co za obraz!
----------------------------------------------------
Stare rytuały w nowoczesnej świadomości językowej, a osnową uczucie. Jakie - Twój cykl pokazuje.
A ja, czytelniczka, perwersyjnie proszę o kolejną porcję bólu podmiotu.
Niesamowicie piszesz swoje wiersze.
:rosa: :rosa: :rosa:

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: sundance zamiast sati

#3 Post autor: Qń Który Pisze » 25 maja 2015, 9:28

plisowana solejka doda ci zwiewności
kiedy zatańczysz słowami w wierszu
i gdy usta otworzysz czytaniem
zamknę je szczelnie ustami
żebyś nie mogła usłyszeć
co zdarzy się pomiędzy
i wtedy otwieram ci oczy
w których schowałaś wiersze
przed samą sobą
i nie odmówię niczego
pójdę za twoją dłonią
gdzie czekasz na mnie najbardziej

To małe inspirejszyn jest wynikiem pewnej magii poezji Glo, po czytaniu której można zedrzeć stalówkę, a i tak pozostać w tym samym miejscu... miejscu, w którym jej już dawno nie ma :)
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: sundance zamiast sati

#4 Post autor: AS... » 25 maja 2015, 17:03

mistrzostwo
ale oboje wiemy
że możesz iść jeszcze dalej
:rosa:

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: sundance zamiast sati

#5 Post autor: Gloinnen » 25 maja 2015, 22:41

Eka - dziękuję serdecznie, postaram się coś wrzucić; specjalnie dla Ciebie wybiorę najbardziej minorowy tekst, jaki uda mi się wyszperać w szufladzie.
:be:

Oj, Qniu, niepoprawny optymista z Ciebie, jak odgaduję po przeczytaniu Twojego wiersza.
:kofe:

AS..ie, dopóki szukasz Wiersza Twojego Życia, idziesz naprzód. Jeśli Autor uzna, że już go napisał, nie znajdzie już żadnego sensu w dalszym tworzeniu...

Najlepszego. :)

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: sundance zamiast sati

#6 Post autor: AS... » 25 maja 2015, 23:36

Glo
Wiersze Mojego Życia zostały już napisane
ale nie zostały zapisane
i nie zostaną
dopóki nie odnajdę Języka Mojego Życia

taką drogę mam chyba w sobie od zawsze
od dziecka
miałem tendencje do Jego tworzenia;
nauczyłem się mówić wcześnie, ale cóż z tego
że rozumiałem wszystkich, skoro nikt nie rozumiał mnie;
rodzice nie raz wspominali wymyślone przeze mnie słowa,
niektóre pamiętam do dziś - są magiczne;
posługiwałem się wyłącznie stworzonym przez siebie językiem
przez długi czas i za cholerę nie chciałem zaakceptować faktu,
że otoczenie wciska mi jakieś obce paskudztwo;
czasami traciłem w życiu sens odpowiedzi na pytanie
dlaczego dzieci zaczynają mówić, ale za to, czasami
wiem, dlaczego mówi Glo

https://www.youtube.com/watch?v=qfl9VX5fAdY

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: sundance zamiast sati

#7 Post autor: Qń Który Pisze » 26 maja 2015, 8:51

Glo, to prawda, że jestem niepoprawnym optymistą. :) Dobrze to odczytałaś.
;)
Ostatnio zmieniony 13 sie 2015, 9:20 przez Qń Który Pisze, łącznie zmieniany 1 raz.
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: sundance zamiast sati

#8 Post autor: eka » 27 maja 2015, 22:08

Gloinnen pisze:Eka - dziękuję serdecznie, postaram się coś wrzucić; specjalnie dla Ciebie wybiorę najbardziej minorowy tekst, jaki uda mi się wyszperać w szufladzie.
:be:

Glo.
sorry :wstyd:

---------------------------
;)

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: sundance zamiast sati

#9 Post autor: skaranie boskie » 31 maja 2015, 21:19

Jestem pod wrażeniem.
I mam do Ciebie żal, ale o tym już napiszę prywatnie.
Wiersz jest wspaniały, obrazowy, wart nie tylko czytania, ale zapamiętania.
Znaczenia, już odkryte przez Ekę, mieszają się jakby w rzeczywistym tańcu.
Słowo "mistrzostwo", jakiego był łaskaw użyć As, nie oddaje w pełni istoty tego wiersza.


PS. Czy ja już Ci mówiłem, że dla mnie jesteś najlepszą poetką na świecie?
Jeśli nie, to pewnie niebawem powiem.
:rosa: :rosa: :rosa:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: sundance zamiast sati

#10 Post autor: Gloinnen » 01 cze 2015, 18:59

AS.., chyba uchwyciłeś sedno. Poecie nie wystarcza język, którego został nauczony. Jego obraz świata wymyka się postrzeganiu ograniczonemu przez określony system znaków i znaczeń. Drzemie w nim przeczucie, że rzeczywistość można zupełnie inaczej uporządkować, ponazywać, podzielić. Dlatego buduje metafory, rozszerzające "zwykły" kod, szuka innych zastosowań dla znanych pojęć, układa niespotykane połączenia, żeby oddać sensy nieprzewidziane dotąd przez język.
W gruncie rzeczy język umożliwia zobaczyć tylko jeden wariant rzeczywistości, w którym wiele pozostaje wciąż ukryte.
A to, co ukryte - budzi największą ciekawość i tego właśnie dotyka poezja.

Qń, nie dokazuj, miły, nie dokazuj... ;)

Eka - :kofe: :rosa:

Skaranie, przesadzasz z cukrem w cukrze.
:myśli:

Dziękuję i pozdrawiam.
:)

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”