życie na rozmiar czy rozmiar na życie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Podróżniczka
Posty: 515
Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07

życie na rozmiar czy rozmiar na życie

#1 Post autor: Podróżniczka » 23 maja 2015, 10:28

w uciechy chętnie
bym się rzuciła

w dzisiejszej oprawie
nie na wyrost wcale

tango pragnę tańczyć
ale nie dramatem

gitara przygrywa
o co chodzi zatem...

za dużo solówek
po parkiecie kręci(się)

w letargu uśpionym
w chaosie niedbałym

a ja roztańczona
zapachem róż boskich

rozgrzana w pragnieniach
na podwójną miarę
Ostatnio zmieniony 25 maja 2015, 12:42 przez Podróżniczka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: życie na rozmiar czy rozmiar na życie (?)

#2 Post autor: eka » 24 maja 2015, 18:34

Trudne pytania podmiotu ;) , choć wie czego chce.
Radości na rozmiar życia mu życzę.

Dlaczego pytajnik w nawiasie i trzy słowa pogrubiasz - nie potrafię dociec.
Jak dla mnie - tekst do dopracowania.
Pozdrawiam.
:)

Podróżniczka
Posty: 515
Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07

Re: życie na rozmiar czy rozmiar na życie

#3 Post autor: Podróżniczka » 25 maja 2015, 12:57

Wiersz napisałam jednym tchem, więc uznałam, że to co chciałam przekazać zostało w całości spełnione. Pytajniki zmazałam-myślę, że w tej formie nie są potrzebne, natomiast pogrubienie miało wyraźniej podkreślić to, co dla mnie dzisiaj jest ważne.
Eka, co miałaś na myśli "tekst do dopracowania"-podpowiedz proszę :myśli:
Pozdrawiam :)

Podróżniczka
Posty: 515
Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07

Re: życie na rozmiar czy rozmiar na życie

#4 Post autor: Podróżniczka » 25 maja 2015, 13:15

Przeczytałam mój wiersz jeszcze raz i uznaję, że pytajnik na końcu jest obowiązkowy.

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: życie na rozmiar czy rozmiar na życie

#5 Post autor: iTuiTam » 25 maja 2015, 18:16

Podróżniczka pisze: rozgrzana w pragnieniach
na podwójną miarę
Brzmi jak walc, mimo że wspominasz tango.
Trudno tańczyć solo walca, ale można. Założyć balowo szeroką sukienkę i w pląs.
Może, gdy ta druga postać solo zobaczyłaby taniec, poprosiłaby o wspólne wirowanie?
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: życie na rozmiar czy rozmiar na życie

#6 Post autor: eka » 27 maja 2015, 22:53

Letarg uśpiony, chaos niedbały, zapach boski róż... lecisz takimi oczywistościami, że bardziej już chyba nie można. :)

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: życie na rozmiar czy rozmiar na życie

#7 Post autor: Henryk VIII » 28 maja 2015, 21:52

Witaj,
to, iż Twój tekst jest napisany pod wpływem emocji - widać.
Pytam siebie: a czyż nie o to chodzi, gdy się piszę lirykę?
Pytam dalej: a jak my wszyscy mamy pisać, by sprostać czemuś, co nienazywalne, albo inaczej - czy pisać by to, by to, co wymagane przez kanony epoki było zasycone?
A jeszcze dalej drążąc - jak mają pisać ci pozostali, którzy raczej nie myślą pretendować do Nobla - a przynajmniej jeszcze nie w tej chwili?
I dlaczego, nawet wbrew temu,co jest nader logiczne , tego co jest muzycznie, co w porywie dyktuje dusza roztańczona / tangiem/ nie wartowałoby spisać?
Bo kto mówi, że winniśmy się dzielić li - tylko tym, co rozważne?
Co mi się podoba w tych strofach :
pierwszy atut - niezbity!!! to ... podważenie oczywistości: piszesz bowiem :" tango pragnę tańczyć
ale nie dramatem" - tu jest najgłębsze sedno!!!! ( tego akurat wiersza... i przykro mi, iż nikt tego nie zauważył) , albowiem tanga SIĘ NIE DA!!!!! - jakby nie patrzeć - bez dramatu zatańczyć! A ZATEM ŻĄDASZ TEGO, CO NIEZISZCZALNE! - podług mnie to najlepszy kawałek.
Co Jeszce mi się podoba? Ano końcówka czyli ( tu się pewno narażę :) :
" w chaosie niedbałym

a ja roztańczona
zapachem róż boskich

rozgrzana w pragnieniach
na podwójną miarę"

Dlaczego? Bo tu jest iluminacja - wręcz czuje się zapach wina, ciał, róż ( BOSKICH W TEJ CHWILI) i tę " rozgrzaną" przestrzeń, i tę chwilę, co zamrze jako i boskie róże, ale.. póki co ... tańczy!
Ukłoniki ;)
H8

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: życie na rozmiar czy rozmiar na życie

#8 Post autor: eka » 29 maja 2015, 0:22

Lubię zawsze prawie ożywczą różnicę zdań, H8. :ok:
Doskonale jednak wiesz, Królu Złoty, że polemizując z Tobą, musiałabym mocniej "uderzyć" w te wersy... a Ty chyba jednak liczysz na moją empatię ;)
Piękna obrona, ale we mnie te "emocje" nie trafiły, a gdzie ta iluminacja? :myśli:

Wersy z tangiem - fakt najciekawsze. Każde tango jest dramatyczne, bo w jego muzyce i w tańcu są sceny, uderza dramaturgia zmian. Pożądanie, radość namiętności, smutek rozstania.
Pewnie chodziło Wam o tragizm ukryty w tangu?

No to, niejako spełniając życzenia wesołe, radosne tanga:

https://www.youtube.com/watch?v=x7oXvpfPwgY

https://www.youtube.com/watch?v=t5GWmL_dYLI

Za radość pisania :vino: :vino: :vino:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”