Złowieszczy liryk

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
czochrata

Złowieszczy liryk

#1 Post autor: czochrata » 10 sty 2012, 0:52

poczekaj
zaraz zapalą się światła
w naszych oczach
echo rozniesie wszędzie
skowyt splątanych gardeł

pozwól więc jeszcze tylko
zanurzyć się aż po świt
czy słyszysz
ten wiatr nadciąga
w postawionych do góry kołnierzach

dłoni już we mnie tyle
słów nie naszych
dlaczego
ten zimny głos
rozbija ściany domu

a każda cegła odpada
boleśnie zdartą skórą
Ostatnio zmieniony 13 sty 2012, 14:25 przez czochrata, łącznie zmieniany 2 razy.

Hariharahani
Posty: 74
Rejestracja: 09 lis 2011, 0:53

Re: Złowieszczy liryk

#2 Post autor: Hariharahani » 10 sty 2012, 1:17

:rosa:
Lubie, to co piszesz. I dlatego, ze lubie - docinam troszke po swojemu - zamiast tlumaczyc co i dlaczego.

:vino:
I z przyjemnoscia docinam po raz kolejny -


poczekaj
zapalą się światła w oczach
echo rozniesie
skowyt splątanych gardeł

pozwól zanurzyć się aż po świt
wiatr nadciąga słyszysz
w postawionych do góry kołnierzach

i dłoni już we mnie tyle i słów
zimny głos
rozbija ściany domu

każda cegła odpada
boleśnie zdartą skórą

czochrata

Re: Złowieszczy liryk

#3 Post autor: czochrata » 10 sty 2012, 1:23

To bardzo miło że lubisz i chce Ci się "docinać po swojemu".Muszę się do niego przyzwyczaić w nowej wersji...

Hariharahani
Posty: 74
Rejestracja: 09 lis 2011, 0:53

Re: Złowieszczy liryk

#4 Post autor: Hariharahani » 10 sty 2012, 1:34

:rosa:
Nie musisz, jest pare zbednych slow, ktore niczego nie wnosza, w prozie - fajne wypelniacze - w wierszach pisanych dla tzw wersowki - tez - ale chyba nie oto chodzi.
Polecam sie na przyszlosc ;)

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Złowieszczy liryk

#5 Post autor: Alek Osiński » 10 sty 2012, 1:39

czochrata pisze:skowyt spętanych gardeł
Hariharahani pisze:każda cegła odpada
boleśnie zdartą skórą
te kawałki mi akurat nie grają
i na początku wersów też zdaje się niepotrzebne

:beer:

czochrata

Re: Złowieszczy liryk

#6 Post autor: czochrata » 10 sty 2012, 12:31

al z krainy os pisze:
czochrata pisze:skowyt spętanych gardeł
Hariharahani pisze:każda cegła odpada
boleśnie zdartą skórą
te kawałki mi akurat nie grają
i na początku wersów też zdaje się niepotrzebne

:beer:
<i> z początku wersów wyrzuciłam,powyższe jest moje,nie Hari;ale to zostawiam...dzięki za uwagi Al :smoker:

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Złowieszczy liryk

#7 Post autor: Marcin Sztelak » 10 sty 2012, 14:26

Nie taki złowieszczy ten liryk jakim go malują ;)
Jedyne co mi nie bardzo leży to ten spętane gardła.
Pozdrawiam.

czochrata

Re: Złowieszczy liryk

#8 Post autor: czochrata » 10 sty 2012, 15:38

Marcin Sztelak pisze:Nie taki złowieszczy ten liryk jakim go malują ;)
Jedyne co mi nie bardzo leży to ten spętane gardła.
Pozdrawiam.
Dziękuję Marcinie za komentarz,obiecuję że przemyślę :rosa:

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Złowieszczy liryk

#9 Post autor: e_14scie » 10 sty 2012, 17:25

to i ja dołączę do gardeł

cegła w takiej postaci jak jest, na plus dla pointy (dla mnie)

:kwiat: masz
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

czochrata

Re: Złowieszczy liryk

#10 Post autor: czochrata » 10 sty 2012, 19:34

Dziękuję Ewo za komentarz... :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”