Złowieszczy liryk
Złowieszczy liryk
poczekaj
zaraz zapalą się światła
w naszych oczach
echo rozniesie wszędzie
skowyt splątanych gardeł
pozwól więc jeszcze tylko
zanurzyć się aż po świt
czy słyszysz
ten wiatr nadciąga
w postawionych do góry kołnierzach
dłoni już we mnie tyle
słów nie naszych
dlaczego
ten zimny głos
rozbija ściany domu
a każda cegła odpada
boleśnie zdartą skórą
zaraz zapalą się światła
w naszych oczach
echo rozniesie wszędzie
skowyt splątanych gardeł
pozwól więc jeszcze tylko
zanurzyć się aż po świt
czy słyszysz
ten wiatr nadciąga
w postawionych do góry kołnierzach
dłoni już we mnie tyle
słów nie naszych
dlaczego
ten zimny głos
rozbija ściany domu
a każda cegła odpada
boleśnie zdartą skórą
Ostatnio zmieniony 13 sty 2012, 14:25 przez czochrata, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 09 lis 2011, 0:53
Re: Złowieszczy liryk

Lubie, to co piszesz. I dlatego, ze lubie - docinam troszke po swojemu - zamiast tlumaczyc co i dlaczego.

I z przyjemnoscia docinam po raz kolejny -
poczekaj
zapalą się światła w oczach
echo rozniesie
skowyt splątanych gardeł
pozwól zanurzyć się aż po świt
wiatr nadciąga słyszysz
w postawionych do góry kołnierzach
i dłoni już we mnie tyle i słów
zimny głos
rozbija ściany domu
każda cegła odpada
boleśnie zdartą skórą
Re: Złowieszczy liryk
To bardzo miło że lubisz i chce Ci się "docinać po swojemu".Muszę się do niego przyzwyczaić w nowej wersji...
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 09 lis 2011, 0:53
Re: Złowieszczy liryk

Nie musisz, jest pare zbednych slow, ktore niczego nie wnosza, w prozie - fajne wypelniacze - w wierszach pisanych dla tzw wersowki - tez - ale chyba nie oto chodzi.
Polecam sie na przyszlosc

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Złowieszczy liryk
czochrata pisze:skowyt spętanych gardeł
te kawałki mi akurat nie grająHariharahani pisze:każda cegła odpada
boleśnie zdartą skórą
i na początku wersów też zdaje się niepotrzebne

Re: Złowieszczy liryk
<i> z początku wersów wyrzuciłam,powyższe jest moje,nie Hari;ale to zostawiam...dzięki za uwagi Alal z krainy os pisze:czochrata pisze:skowyt spętanych gardełte kawałki mi akurat nie grająHariharahani pisze:każda cegła odpada
boleśnie zdartą skórą
i na początku wersów też zdaje się niepotrzebne

-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Złowieszczy liryk
Nie taki złowieszczy ten liryk jakim go malują
Jedyne co mi nie bardzo leży to ten spętane gardła.
Pozdrawiam.

Jedyne co mi nie bardzo leży to ten spętane gardła.
Pozdrawiam.
Re: Złowieszczy liryk
Dziękuję Marcinie za komentarz,obiecuję że przemyślęMarcin Sztelak pisze:Nie taki złowieszczy ten liryk jakim go malują![]()
Jedyne co mi nie bardzo leży to ten spętane gardła.
Pozdrawiam.

-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Złowieszczy liryk
to i ja dołączę do gardeł
cegła w takiej postaci jak jest, na plus dla pointy (dla mnie)
masz
cegła w takiej postaci jak jest, na plus dla pointy (dla mnie)

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl