najbardziej kocha się drani w białych koszulach
wbijających w plecy sprężystą stal dłoni po samą rękojeść
zdradzam się znów by nie poznać samej siebie
gdzieś pośród tramwajowego tłumu lub w ciemnej uliczce
rosnącej w twarze innych kobiet. nierówności.
chodniki pokonywane złamanym obcasem
przypominają o uwielbieniu niskich kroków. na świeżej glebie
zrywam z siebie wstyd tak jak zrywa się kolor z kradzionych zapalniczek
nie jesteśmy już dziećmi grającymi w dwa ognie
nosimy za grube ubrania i przykrótki zasięg możliwości
staliśmy się drogą odbitą w lustrze
z listów otrzymanych - kilka wersów z wiersza miłosnego
-
- Posty: 50
- Rejestracja: 18 lut 2015, 1:42
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: z listów otrzymanych - kilka wersów z wiersza miłosnego
Redwood pisze:najbardziej kocha się drani w białych koszulach
wbijających w plecy sprężystą stal dłoni po samą rękojeść
Mocny obraz z tą stalową dłonią - świetna metafora i trudna dopełniaczówka.
zdradzam się znów by nie poznać samej siebie
gdzieś pośród tramwajowego tłumu lub w ciemnej uliczce
rosnącej w twarze innych kobiet. nierówności.
Podkreślony wers nieco przekombinowany, może to kwestia zderzonych: się, samej, siebie...![]()
Ładne przejście od nierówności do złamanego obcasa.
chodniki pokonywane złamanym obcasem
przypominają o uwielbieniu niskich kroków. na świeżej glebie
zrywam z siebie wstyd tak jak zrywa się kolor z kradzionych zapalniczek
za moc, świeżość porównania.
nie jesteśmy już dziećmi grającymi w dwa ognie
nosimy za grube ubrania i przykrótki zasięg możliwości
staliśmy się drogą odbitą w lustrze
Droga odbita w lustrze... ładnie.
Liryka roli. Mężczyzna o wyborach kobiety. Bardzo ciekawie w tym wierszu.
Pozdrawiam Wrzeszczaka.


-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: z listów otrzymanych - kilka wersów z wiersza miłosnego
Są w wierszu fajne pomysły, ale są też imo metaforyczne
przedziwaczenia jak np. tutaj "zrywa się kolor z kradzionych zapalniczek"
osobiście wolę proste, naturalne rozwiązania, sorki...
z pozdrowieniami
przedziwaczenia jak np. tutaj "zrywa się kolor z kradzionych zapalniczek"
osobiście wolę proste, naturalne rozwiązania, sorki...
z pozdrowieniami
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: z listów otrzymanych - kilka wersów z wiersza miłosnego
Rzekł. A ja zamarłam nad swoją nieudolnością rozgryzania Jego naturalnych metafor.Alek Osiński pisze: osobiście wolę proste, naturalne rozwiązania, sorki...
z pozdrowieniami

Zrywany kolor ognia z kradzionych zapalniczek jak wstyd po zdradzie. Cymes, Red.

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: z listów otrzymanych - kilka wersów z wiersza miłosnego
Oj, Eka chyba nie lubi jak się ma inne zdanie. No i dobrze, tupnąć stópką też trzeba umieć 

-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: z listów otrzymanych - kilka wersów z wiersza miłosnego
gdzieś już czytałem wiersz sygnowany nickiem Redwood;
podobał się, ten także;
w kwestii zapisu: brakuje dyscypliny...
podobał się, ten także;
w kwestii zapisu: brakuje dyscypliny...