obudzę cię wierszem nienapisanym

[Qń Który Pisze]

przychodzisz zawsze niespodziewanie,
ciepłym plasterkiem letniego słońca,
jak piętka chleba pachnąca pracą
i wiersz o tobie nienapisany

we włosach ciężkich i roztańczonych
wiatr poukrywał przeróżne myśli
i zanim nocka założy buty
zaplata warkocz nowych obietnic

wiosenna suknia już na wieszaku
a ty pachnąca majowym wiatrem
poukładana w fałdach pościeli
usypiasz wierszem nienapisanym


https://youtu.be/KK5YGWS5H84

[eka]

Ładnie, sympatyczny ten plasterek letniego słońca. I tytuł z ostatnim wersem tworzy klamrę, i to dla dwóch podmiotów, sprytnie.
Pozdrawiam.

[Qń Który Pisze]

Qnie sprytem nie grzeszą, ale czym innym raczej... niech bóg wybaczy
Dziękuję Eka. Poznaję Cię z daleka i uważnie studiuję Twoje komentarze... za każdym razem

[eka]

uważnie studiuję Twoje komentarze... za każdym razem

O matko! Wiesz, jak tym wyznaniem mnie stresujesz?!

[Qń Który Pisze]

Spoczko, po co zaraz taka pała... no chyba, że pała... sympatią

[coobus]

Te zasznurowane buty gubią rytm wiersza, jakby się rozwiązała sznurówka. Przyjrzyj się tej linijce, czy też to wyłapujesz. Do przemyśleń. A za całość , zasłużone.

[Qń Który Pisze]

Coobus, dziękuję za zasadną uwagę na temat utraty płynności rytmu. Poczyniłem odpowiednie kroki...