Pęknięty na pół, zakrzywiony w stronę
drugą.
Siła sprawcza drży. W oczekiwaniu
– napięta struna. Żar.
I ból zrastania, powroty zza zakrętu.
Znowu północ i przekrwawione
palce.
Nieuniknione zastyganie w przypadkową
formę. Po raz pierwszy, setny, ostatni.
Na do widzenia.
Nigdy i zawsze.
Wulgaryzmy
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Wulgaryzmy
Składnia zdominowana przez równoważniki mocno wybija rytm i nadaje słowom rozpędu. Tytuł wyjaśnia temat lirycznej parafrazy, opis towarzyszący. Przyczyna - skutek.
Zabieg z podkreśleniem nieuchronnej powtarzalności (ostatnia cząstka + wers kończący) nieco rozczarowuje.

Zabieg z podkreśleniem nieuchronnej powtarzalności (ostatnia cząstka + wers kończący) nieco rozczarowuje.
