Za ścianą
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Za ścianą
Jakoś mi się te barwne zawody miłosne nieapetycznie kojarzą.tea pisze:Kropla po kropli
zawody miłosne
czerwono na białym
Może lepie było użyć błękitu, jak w reklamach?
A w ogóle to chyba miniatura jest...



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Za ścianą
kiedy pisze się testament trzeba wygnać z głowy zamęt...tea pisze:Kiedy isze się testament to powstaje w głowie zamęt
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Za ścianą
Literówka.
No i chyba to jednak jakaś aura directa, czy jak to zwał te myśli, anie wiersz biały?
Jako myśl, podoba się. Ale skąd taka "anarchia" w wyborze działu?
No i chyba to jednak jakaś aura directa, czy jak to zwał te myśli, anie wiersz biały?
Jako myśl, podoba się. Ale skąd taka "anarchia" w wyborze działu?
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Za ścianą
Kasiu, przywróć tekst, proszę, bo będę zmuszony się posunąć...
Nie wszystkie nasze utwory trafiają innym do przekonania, jednak nie powód to, żeby je usuwać, jak obrażone dziecko zabawki z piaskownicy. Myślę, że wykażesz zrozumienie i w ciągu trzech dni przywrócisz tekst.
Nie wszystkie nasze utwory trafiają innym do przekonania, jednak nie powód to, żeby je usuwać, jak obrażone dziecko zabawki z piaskownicy. Myślę, że wykażesz zrozumienie i w ciągu trzech dni przywrócisz tekst.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Za ścianą
No i nie załapałem się, ledwie trzy wersy z cytatu skarania.
-
- Posty: 413
- Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15
Re: Za ścianą
Piąta rano
za ścianą
zawody miłosne
kropla po kropli
czerwono na białym
kropka
koniec rozdziału
śpimy nie slysząc
jak ona
żona kochanka
nieważne
pożegnanie
na 5.5 litra przeciętnie
za ścianą
zawody miłosne
kropla po kropli
czerwono na białym
kropka
koniec rozdziału
śpimy nie slysząc
jak ona
żona kochanka
nieważne
pożegnanie
na 5.5 litra przeciętnie
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Za ścianą
Póki co
wrócę tu

-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Za ścianą
Piękny wiersz, cudowny!
Jesteś naprawdę wielką poetką.
Bez cukru.
Jesteś naprawdę wielką poetką.
Bez cukru.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Za ścianą
Siedzi Mietek u Heńka i popijają sobie wódeczkę. Nagle Mietek pyta Heńka:
- U Ciebie na ścianie wisi metalowa miska?
- To jest zegar z kukułką - odpowiada od niechcenia Heniek.
- Jak to zegar z kukułką?
- Zobaczysz...
W tym momencie Heniek podnosi ze stołu pustą już butelkę od wódki, bierze zamach i rzuca w wiszącą miskę. Zza ściany słychać:
- Ku... ku... ku***a, jest wpół do czwartej rano.
- U Ciebie na ścianie wisi metalowa miska?
- To jest zegar z kukułką - odpowiada od niechcenia Heniek.
- Jak to zegar z kukułką?
- Zobaczysz...
W tym momencie Heniek podnosi ze stołu pustą już butelkę od wódki, bierze zamach i rzuca w wiszącą miskę. Zza ściany słychać:
- Ku... ku... ku***a, jest wpół do czwartej rano.