Asasello

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1554
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Asasello

#1 Post autor: pallas » 22 lip 2015, 21:01

Słońce dziś pali jasnością,
Pomoc przychodzi z podwojoną mocą;

Ognisko, ludzie i gitary śpiew
Przyjmą taneczny krąg;

Płomienna iskra rozwija się w łunę
Wiedzy, umiejętności wrosłej w życie;

Niewyleczalny zegar, fiźnie z mojej Moskwy,
Przybędzie świta, grajka fagota;

Wszystko zniknie w rozmowie
Z butelczyną miodnych gron;

Myśli piją, piją, a rudy polewa kielicha;
Staje się wodą pustynną i płynną;

Niema nikogo? Nie... fagot przyszedł
Z kosiastym przyjacielem;

Rudy i fagot zamieszkali w przyjacielu,
Dymnej popielniczki i stu procentówki;

Ziewają... a tu dzwonek i czarny kocur?
Trzeci do pary z zabawą urojoną;

Och! Ach! Biały proch, cudne czary
W nibie nirwan z rudym, kotem i fagotem;

Lecz oni jednym się stali i już wieko uchylił
Woland, a Asasello szkatułę zatrzaskuję;

Strach przeleciał wraz z zegarem i już...
I już... na dnie wzgórza stoję ;

Oni znikają... znikają... w ciemności
Asasello ostatkiem sił mówi:

Brylant! Brylant! Za cenny umownie,
Człowiek nieprzytomny, zbyt bezcenny.
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Asasello

#2 Post autor: lczerwosz » 22 lip 2015, 21:29

Na granicy piekła i nieba na pasie ziemi niczyjej urządzili sobie piknik. Jak stamtąd widać Ziemię?

Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1554
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Re: Asasello

#3 Post autor: pallas » 22 lip 2015, 21:34

Jak widać? Zależy od perspektywy tamtej ziemi. Raz spadają, drugi raz się wspinają.
I do tej pory się nie dostali. :tan:
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Asasello

#4 Post autor: lczerwosz » 22 lip 2015, 22:58

Ejże, jak się nie dostali. Oni tu od dawna są. Musimy ich prosić o pozwolenia bycia u siebie. Póki co, nam jeszcze pozwalają. Raz więcej, raz mniej, zależnie od ustroju i kasy. Ktoś musi k... pracować.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”