Człowiek z gliny

[anastazja]

nie da się ugniatać w nieskończoność
kiedyś wstanie z klęczek
wdrapie się na górę choć wie
że Golgota nie potrzebuje dziś krzyża
wśród winowajców będzie szukać kompromisu

i wszystko jedno czy zejdzie z góry sam
czy go zepchną z przetrąconym kręgosłupem

[Lucile]

Dobry wieczór Anastazjo,
pierwsze i nieodparte wrażenie - Golem i co za tym idzie powtórka bożej kreacji. Ale ten biblijny Golem to istota bez duszy i "bez mowy", czyli trochę poszłam nie w te klimaty.
A za wiersz - podoba mi się

Serdeczności ślę
Lucile

[Sede Vacante]

Temat dobry, ale zabrakło mi metafor, jakiejś niedosłowności, "zasłony". Dla mnie zbyt jasno, w oczywisty sposób.

[lczerwosz]

a ja mam wrażenie, że PL-ka często ma relację z tym samym człowiekiem i nie zawsze go rozumie, a może i krzywdzi

[Podróżniczka]

"nie da się ugniatać w nieskończoność"
to mi się najbardziej podoba

[lczerwosz]

Wróciłem, bo sobie pomyślałem, że ten PL to kandydat na bohatera narodowego, to mógłby być i przywódca powstania lub lepiej ruchu naprawczego. Wstanie z klęczek i upomni się o słuszne prawa.
Pytanie, czy taki jest potrzebny? Może lepiej bardziej kompromisowo, okrągłe monety pod stołem, też okrągłym. I choć ręce umyte, to czy są czyste?
Albo skończyć można gorzej.

[Mirek]

Golgota rzeczywiście nie potrzebuje dziś już krzyża ... wystarczy że jest

[em_]

Czytałam już wcześniej i dalej nie jestem pewna, czy to to, o czym myślę;
w każdym razie wiersz do myślenia skłania, a to najważniejsze.

[wiki]

Podoba mi się, dobry, bezpośredni wiersz!
Klarowny przekaz bez wydmuszki.

[anastazja]

a ja mam wrażenie, że PL-ka często ma relację z tym samym człowiekiem i nie zawsze go rozumie, a może i krzywdzi

Aleś wymyślił Leszku masz takie prawo do interpretacji.

Dziękuję wszystkim, za poczytanie. Pozdrawiam każdego z osobna.