Ożywiam ślady ludzkich stóp

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Ożywiam ślady ludzkich stóp

#1 Post autor: Gajka » 26 lip 2015, 1:08

pod baldachimem z nieba
członkuję sacrum
wypolerowane przez wiatr
ożywają w oczach
tysięczny raz

wybłyszczone śladami słońca
kruszeją w dzień
a noc grzebie tajemnice
budując na bezludziu
kurhany z gwiazd

wzrokiem
jak pędzelkiem muskam
każdą piszczel
każdy zakamarek
czyjeś jestestwo

trwa misterium życia
po śmierci

26.07.2015

Napoleon North

Re: Ożywiam ślady ludzkich stóp

#2 Post autor: Napoleon North » 26 lip 2015, 10:15

Ave

:bravo:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Ożywiam ślady ludzkich stóp

#3 Post autor: anastazja » 26 lip 2015, 12:11

wzrokiem
jak pędzelkiem muskam
każdą piszczel zakamarek


:sorry: Jakoś bym tak ucięła - Gaju, nie gniewasz się? Buziaczki :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Ożywiam ślady ludzkich stóp

#4 Post autor: Gajka » 26 lip 2015, 12:27

Nasti dziękuję :) i zaraz poprawiam masz 100% racji :)
:rosa:


Niestety nie da się poprawić uffffffff więc wklejam niżej :)
Ostatnio zmieniony 26 lip 2015, 12:32 przez Gajka, łącznie zmieniany 1 raz.

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Ożywiam ślady ludzkich stóp

#5 Post autor: Gajka » 26 lip 2015, 12:32

Gajka pisze:pod baldachimem z nieba
członkuję sacrum
wypolerowane przez wiatr
ożywają w oczach
tysięczny raz

wybłyszczone śladami słońca
kruszeją w dzień
a noc grzebie tajemnice
budując na bezludziu
kurhany z gwiazd

wzrokiem
jak pędzelkiem muskam
każdą piszczel zakamarek
trwa misterium życia
po śmierci

26.07.2015

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Ożywiam ślady ludzkich stóp

#6 Post autor: Sede Vacante » 26 lip 2015, 14:15

Generalnie nie przekonał mnie ten wiersz jakoś bardzo, ale sam zamysł "uświęcania" kości, ludzkich pozostałości, jak zwał, tak zwał, jest dla mnie interesujący.
Chętnie przeczytałbym taki wiersz w wersji "wojaczkowej", albo "baudelaires'owskiej"...

Ciekawy, ze względu na temat, jak dla mnie.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”