prądy powietrzne a w nich przystań
dla cegieł pobazgranych szminką
- tym bardziej że jeśli się schylić jedynie
wzbudzasz zamieć pomimo oporu
pojedynczego źdźbła
choć jestem nim tylko w środy popielcowe
- tym mniej kiedy resztki wypalanych traw
dławią nam oczy i korespondują z podłogą
to tylko echo i tylko w nim widać zmiany
w abstrakcjach kobiet o których wiem
i kropka
Efekt Motyla.
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Efekt Motyla.
- tym mniej kiedy resztki wypalanych traw
dławią nam oczy i korespondują z podłogą
to tylko echo i tylko w nim widać zmiany
w abstrakcjach kobiet o których wiem
i kropka
- ten fragment najbardziej przypadł mi do gustu,
choć reszta też niczego sobie,
pozdrawiam
dławią nam oczy i korespondują z podłogą
to tylko echo i tylko w nim widać zmiany
w abstrakcjach kobiet o których wiem
i kropka
- ten fragment najbardziej przypadł mi do gustu,
choć reszta też niczego sobie,
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
-
- Posty: 337
- Rejestracja: 10 lut 2014, 9:51
Re: Efekt Motyla.
wzbudzasz zamieć pomimo oporu
pojedynczego źdźbła a mi to z podobaniem
pojedynczego źdźbła a mi to z podobaniem

- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Efekt Motyla.
Efekt motyla, z dużej litery, a więc chodzi o wpływ konkretnej osoby na uczucia peela. Gdzieś niedawno czytałam wiersz, na tej stronie, o byciu motylem w czyimś oku.Karma pisze:prądy powietrzne a w nich przystań
dla cegieł pobazgranych szminką
- tym bardziej że jeśli się schylić jedynie
wzbudzasz zamieć pomimo oporu
pojedynczego źdźbła
choć jestem nim tylko w środy popielcowe
- tym mniej kiedy resztki wypalanych traw
dławią nam oczy i korespondują z podłogą
to tylko echo i tylko w nim widać zmiany
w abstrakcjach kobiet o których wiem
i kropka
Ruch Motylego skrzydła i efekt zamieci. Pokora rzadka jak środa popielcowa, bycie źdźbłem.
Podoba mi się kompozycja wokół wyrażeń, pozornie sprzecznych:
- tym bardziej ----> tym mniej
i oba prawdziwe.
I wspomnienia, gorzkie echa, a przedostatni wers normalnie trafia swoją pewnością i uczciwością.
Lubię Twoje wiersze. Tak jakbyś bał się używać słów ze słownika, szukasz metaforycznych zamienników i te obrazy w odbiorczej wyobraźni trzeba filtrować przez umysł.

-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Efekt Motyla.
Interesujące, bardzo. Ciekawe metafory. Taka, dla mnie, dość oryginalna historia pogubienia/zagubienia w fascynacji drugim człowiekiem. "Broni się, a coraz bardziej omdlewa...". Tak to widzę.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Re: Efekt Motyla.
Ewo - już na samym początku swojej przygody z pisaniem - a było to dosyć dawno - stwierdziłam, że będę szukać sformułowań, których nie widziałam nigdzie indziej. Stąd mi tak zostało do tej pory. Wiesz, fajnie kiedy ta cała pozorna oryginalność, nie sprawia wrażenia sztucznej - bo pisanie, to dla mnie cholernie ważna spraw, więc staram się w niej być jak najszczersza. Cóż, no nie lubię ułatwiać po prostu. Cała gadka ze współczesną poezją, że porąbana. Jest naprawdę cholernie dużo osób, piszących jakieś swoje na pierwszy rzut oka wiersze, które po pierwszym czytaniu się zapomina - chociaż się wie o co kaman. Mnie trzeba poczytać, a jeszcze lepiej znać kilka tekstów, bo pojawiają się powiązania. Właściwie, to nie wiem do czego to tłumaczenie, ale tak mnie naszło
Sede - dzięki

Sede - dzięki

Jagoda Mornacka.