syn
-
- Posty: 337
- Rejestracja: 10 lut 2014, 9:51
syn
gdy mewa kulawa i księżyc bezdomny
ścieżka co pobiegła zgubiła się w lesie
babcia jak cała samotność
do nieba i z powrotem
dziewczyna której życie przebiegło przez drogę
ojciec co za bardzo z uśmiechem jak fastryga
wszystkim rzeczom widzialnym
co tylko obok i zaraz coraz dalej
jak serce tylko na chwilę
a potem na zawsze
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: syn
Wiersz mi się osobiście nie podoba. Nie rozumiem przesłania, celu, nie widzę tego, co autor chciał przekazać.
Ale piszę, bo pewne wersy są naprawdę bardzo smakowite dla mnie.
Bardzo smaczna metafora!
A jednak, wracając do całości, nie jestem w stanie wymyślić, o czym jest ten wiersz. Jakiś fragment opisu czegoś. Dla mnie jednak jest to zbyt mało, by zaintrygować, zainteresować, zatrzymać. Brakuje mi "misji" wiersza, jego przekazu, który można sobie z zadumą sączyć do siebie.
Ale piszę, bo pewne wersy są naprawdę bardzo smakowite dla mnie.
- już spotykałem się z takim czymś, ale niezmiennie mi się to podoba! Księżyca domem, wydawałoby się, jest bezkresna przestrzeń galaktyki. Ale, jaka to tragedia księżyca, jeśli w tej galaktyce, nie będzie on jak w domu?księżyc bezdomny
- bardzo ciekawie. Właściwie taka metafora, którą można rozciągnąć na wszystkie strony. "Opowiedzieć ją" sobie, jak historie dziewczyny, wszelakie, niezliczone. Kolejne, kolejne, kolejne.dziewczyna której życie przebiegło przez drogę
Bardzo smaczna metafora!
A jednak, wracając do całości, nie jestem w stanie wymyślić, o czym jest ten wiersz. Jakiś fragment opisu czegoś. Dla mnie jednak jest to zbyt mało, by zaintrygować, zainteresować, zatrzymać. Brakuje mi "misji" wiersza, jego przekazu, który można sobie z zadumą sączyć do siebie.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 515
- Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07
Re: syn
Ten wiersz w sobie coś ma. Przeczytałam go z wielką przyjemnością, podoba mi się ten styl 
