nie mam czasu milczenie trochę dłuższe
jak cienie które nie wracają do domów
myślę o drogach jak dzikie wino
kurzu na ustach
lustrach wody gdy niepotrzebna pamięć
wraca pąkami chryzantem
cisza udaje że jej nie ma
jak bezdomny z wyboru
z kieszeniami pełnymi słońca
woda przesącza sie przez skórę
jak krew co wciąż się zmienia
w cierpkie wino
zapomnianą prawdę
na wszystko
-
- Posty: 337
- Rejestracja: 10 lut 2014, 9:51
na wszystko
Ostatnio zmieniony 31 lip 2015, 20:56 przez emcek, łącznie zmieniany 3 razy.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: na wszystko
szczególnie mi się spodobała pamięć, wracająca pękami chryzantem i krew, wciąż zmieniająca się w cierpkie wino. To jak transmutacja jednej jakości (lepszej?) i inną (pośledniejszą?).
Ciekawie jest.
pozdrawiam serdecznie...
Ewa
Ciekawie jest.

pozdrawiam serdecznie...
Ewa
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: na wszystko
I ja też przyklasnę
Twoje wiersze zawsze do mnie docierały, widać patrzymy podobnie na operowanie słowem. Bo jest w tym poezja 


” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 515
- Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07
Re: na wszystko
Bardzo podoba mi się Twój wiersz, a ta strofa:
"cisza udaje że jej nie ma
jak bezdomny z wyboru
z kieszeniami pełnego słońca"
podoba mi się najbardziej
Pozdrawiam
"cisza udaje że jej nie ma
jak bezdomny z wyboru
z kieszeniami pełnego słońca"
podoba mi się najbardziej

Pozdrawiam

-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: na wszystko
Hmmm, ciekawe.
Skojarzyło mi się z jakimś manifestem poetyckim autsajdera w zakurzonych od drogi butach.
Taki bardzo "wolnościowy" wiersz, ma w sobie siłę nieistnienia w zasadach, normach, barierach.
Bardzo mi się podoba.
Skojarzyło mi się z jakimś manifestem poetyckim autsajdera w zakurzonych od drogi butach.
Taki bardzo "wolnościowy" wiersz, ma w sobie siłę nieistnienia w zasadach, normach, barierach.
Bardzo mi się podoba.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"