zapadanie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Alga
Posty: 594
Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27

zapadanie

#1 Post autor: Alga » 01 sie 2015, 15:33

dotrwajmy do jutra i czasu, który wzejdzie innymi oczami

Zrób dzisiaj szybszy zmierzch.
Gdy chusta spływa na oczy,
odrzucamy kłębek zdrowego rozsądku,
siadamy na podłodze, plecami do jutra.


Zewsząd odparowują godziny,
zostaje międzyczas,
wytrącony oczekiwaniem warg, słuchaniem pędu.
Instynktownie szukamy nad sobą dna -
tylko tutaj można pobyć w zmysłach.
Jeśli nie sufit, to co nas wstrzymuje?


Zrób dzisiaj szybszy zmierzch,
żebyś mógł zająć się melancholią.
Ostatnio zmieniony 17 lut 2016, 20:40 przez Alga, łącznie zmieniany 1 raz.
oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry


Z. Herbert

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: zapadanie

#2 Post autor: Sede Vacante » 01 sie 2015, 17:51

"odrzucamy kłębek zdrowego rozsądku,
siadamy na podłodze, plecami do jutra." - rewelacyjny fragment!

"Zewsząd odparowują godziny,
zostaje międzyczas,
wytrącony oczekiwaniem warg, słuchaniem pędu" - no baaa! Świetne!

Pozostałe wersy, też baaardzo dobre, masz, widzę, talent do operowania naprawdę niezwykłą metaforyką. Tak piękna, tak ciekawa, tak niespotykana.
No cóż, kolejna bardzo dobra poetka na "ósmym..."!
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

oskari valtteri

Re: zapadanie

#3 Post autor: oskari valtteri » 01 sie 2015, 18:41

jestem pod absolutnym wrażeniem.

tylko tutaj można pobyć w zmysłach

na pewno tak.

Awatar użytkownika
Alga
Posty: 594
Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27

Re: zapadanie

#4 Post autor: Alga » 01 sie 2015, 22:23

Sede - cieszę się niezmiernie, że tyle Ci się tu spodobało. Reszta na wyrost, więc rośnie stres przed wrzuceniem czwartego wiersza. Ale niech tam - będzie dla równiwagi ;)

Pozdrawiam

Oscari - frajda największa, że Cię zaskoczyłam - dziękuję za te słowa, spróbuję jeszcze kiedyś ;)

Pozdrawiam
oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry


Z. Herbert

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: zapadanie

#5 Post autor: AS... » 02 sie 2015, 0:40

przeczytałem wszystkie, ale ten szczególnie przypadł mi do gustu;
wyjątkowo dobre pióro prowadzone pewną ręką
:rosa:

Awatar użytkownika
Alga
Posty: 594
Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27

Re: zapadanie

#6 Post autor: Alga » 02 sie 2015, 18:29

@ As...bardzo dziękuję za czytanie i bardzo pozytywny odbiór.;)

Pozdrawiam
oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry


Z. Herbert

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: zapadanie

#7 Post autor: lczerwosz » 02 sie 2015, 19:05

Przygotowanie do odlotu, co by to nie oznaczało. Bez względu na koszta i przyszłość.
Wyznacznikiem jest dno, ziemia, którą jednak dobrze mieć w razie czego. To nasze przyzwyczajenia, atawizm, korzenie. Czemu dno ma być nad nami, czyżby wszystko jedno, jeśli i tak już wszystko do góry nogami.
Co powstrzymało? Przecież nie sufit. Ponownie, gdy wszystko do góry dnem.
Melancholia to z jednej strony piękne odczucie, wrażliwe, subtelne. Z drugiej choroba, choć tu mniej to się liczy. A jednak wrażliwość i przywiązanie przeważyły. Może chodziło o to, co moglibyśmy zrobić, jeśli byśmy chcieli. A może o wzajemne poświęcenie, oddanie, podporządkowanie jakiejś nadrzędnej myśli.
Zapadanie - tytuł - zmierzchu. Ale i w myślach w głąb siebie w smutku zadumie.
I już innymi oczami chcesz oglądać jutro.

Już nie cytuję najlepszych fragmentów, zrobili to inni.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: zapadanie

#8 Post autor: eka » 02 sie 2015, 19:49

Alga pisze:"...dotrwajmy do jutra i czasu który wzejdzie innymi oczami..."

Zrób dzisiaj szybszy zmierzch.
Gdy chusta spływa na oczy,
odrzucamy kłębek zdrowego rozsądku,
siadamy na podłodze, plecami do jutra.


Zewsząd odparowują godziny,
zostaje międzyczas,
wytrącony oczekiwaniem warg, słuchaniem pędu.
Instynktownie szukamy nad sobą dna -
tylko tutaj można pobyć w zmysłach.
Jeśli nie sufit, to co nas wstrzymuje?


Zrób dzisiaj szybszy zmierzch,
żebyś mógł zająć się melancholią

Witaj, pięknie poprowadzony wiersz o niezwykłym międzyczasie, tak potrzebnym, oczekiwanym, gdzie żyje się inaczej, łapie samego siebie i tego drugiego.
Zamyślenia, winobrania jaźni, gdy nic nie goni.
Oddech.

:kofe:

Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1554
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Re: zapadanie

#9 Post autor: pallas » 02 sie 2015, 20:32

Na wszystko możemy popatrzeć inaczej z innej perspektywy. Czemu my nie możemy, tak widzieć.
Czy jest tylko jeden punkt obserwacji? Czy właśnie sufit nie może być dnem. Tym co najgorsze.

:myśli:
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/

Awatar użytkownika
Alga
Posty: 594
Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27

Re: zapadanie

#10 Post autor: Alga » 03 sie 2015, 12:11

@lczerwosz - pięknie dziękuję za trafne odczytanie

@eka - dziękuję: winobrania jaźni - to jest to co lubię. Jeśli zerkniesz na moją malinadę, będziesz wiedzieć ;)

pallas - tak tez - dziękuję.

Pozdrawiam ;)
oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry


Z. Herbert

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”