Królowa szkaradnych pomników

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Królowa szkaradnych pomników

#1 Post autor: Sede Vacante » 01 sie 2015, 21:19

Rozkrajam
strzęp po strzępie odrzucam
nie ustaję w poszukiwaniu

lepię się od piekielnych mazi
łażą po mnie robaki

hodujesz je w sobie by
znać księgę przetrwania na pamięć

flaki mnie nie interesują
coś jeszcze musi być w tobie
królowo szkaradnych pomników

dokopię się do duszy
muszę wiedzieć
zrozumieć
aryjską wrażliwość


Nie ma błazna
ducha
tajemnej komnaty

flaki robaki i mazie
to nie może być takie banalne

Rozkrajam drugi wór kości
nie ustając w poszukiwaniu
drżą dłonie od cięć
duch krzyczy: Daruj! Poeto!
Bez twojej powłoki
umrę i ja!

Ustaję w poszukiwaniu
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Królowa szkaradnych pomników

#2 Post autor: eka » 02 sie 2015, 20:07

Władza? Sztuka? Sława? Popularność?

Za cienka jestem na te metafory.
Wybacz.

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Królowa szkaradnych pomników

#3 Post autor: Sede Vacante » 02 sie 2015, 23:03

Nie wiem, może przesadziłem - niech to inni osądzą - ale tu, w tym wierszu "rozkrajam" kobietę, która...zła była, jest.
Szukam odpowiedzi w niej, co ma w sobie, że jest tak zła do szpiku kości.
Nie znajduję logicznej odpowiedzi, więc...rozkrajam siebie. Jednak mój duch krzyczy, żebym tego nie robił(samookaleczenia), bo się - i jego - zabiję. Więc poddaję się...już nie szukam odpowiedzi. Rezygnuję.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”