póki jest nie boję się lustra

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Alga
Posty: 594
Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27

póki jest nie boję się lustra

#1 Post autor: Alga » 02 sie 2015, 13:43

"Spróbowałeś kiedyś stłumić pragnienie?
Całe życie trzymać diabła pod kluczem?"


to jakbym między adhanami wchodził do meczetu
powlekam ją całą dotykiem
kładę zmierzch na powieki
posypuję bąbelkami śmiechu
to mój jedyny akt odwagi
na znak uczty podajemy sobie figowe serwetki

znów jej oczy będą ponaglać
zerwij ale zanim - potrzymaj w dłoni pozachwycaj

uwielbia drobne pestki nocy w mijanej bramie
panicznie unika soli na skórze
więc dosładza się pokątnie

ja - śmiertelnie boję się chwili
gdy lustro zacznie mnie lekceważyć
oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry


Z. Herbert

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: póki jest nie boję się lustra

#2 Post autor: lczerwosz » 02 sie 2015, 19:15

Alga pisze:ja - śmiertelnie boję się chwili
gdy lustro zacznie mnie lekceważyć
czyżby PK-ka w taki sposób bała się starości?

Cudne jest sformułowanie: powlekanie dotykiem
Alga pisze:na znak uczty podajemy sobie figowe serwetki

znów jej oczy będą ponaglać
zerwij ale zanim - potrzymaj w dłoni pozachwycaj
Czy opis seksu, wstrzymywanej chwili, jeśli tak, to w nieuprawdopodobnienie finezyjny sposób. Póki nie boi się lustra.
...ale zanim - jaki świetny skrót.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: póki jest nie boję się lustra

#3 Post autor: Alek Osiński » 03 sie 2015, 1:24

Przesłanie wiersza odczytuję mniej więcej jako - "dopóki
życie jest warte grzechu, warto się do niego przyznać"

Wysmakowana metaforyka, mi się podoba:)

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: póki jest nie boję się lustra

#4 Post autor: AS... » 03 sie 2015, 10:36

zacny Alku
życie zawsze warte jest grzechu
ale grzech nie zawsze wart jest życia...

Algo
wiersz bardzo ładnie napisany
choć z puentą trochę mi nie po drodze
bo z doświadczenia wiem
że każdy wiek ma swój urok
:)

Awatar użytkownika
Alga
Posty: 594
Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27

Re: póki jest nie boję się lustra

#5 Post autor: Alga » 03 sie 2015, 11:55

@lczerwosz - cieszę się, że właśnie te fragmenty oceniasz pozytywnie, ten skrót miał oddać temperaturę chwili.
Jednak to nie wiek jest bohaterem - peel panicznie boi się chwili, gdy w lustrze zobaczy swoje niepełne odbicie, czyli nie zobaczy Jej odbicia (ale jeśli jest Ona pusta, to wiek rzeczywiście odegra rolę ;) Pozdrawiam, dziękując za czytanie :rosa:

@ Alku - interesująca interpretacja ;) dzięki

@As - zaiste... ;) Zważywszy, że naświetliłam już nieco wątek wieku (j.w), mam nadzieję, że wrócisz na właściwą drogę ;)

Wszystkim dziękuję za czytanie i zapis wrażeń.

Pozdrawiam :)
oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry


Z. Herbert

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”