Przechodzień dnia codziennego

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Mirek
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24

Przechodzień dnia codziennego

#1 Post autor: Mirek » 21 sie 2015, 21:19

wchodzą
przechodzą
wychodzą

szklane obrotowe
w wirowaniu ciągłym
pożerają nienasycone

po co oglądać się za siebie
złe i tak dogoni
uderzy przewróci
podepcze

nie
nie stłamsi

myśl poniesie tam gdzie nie ma
mówiących spojrzeń

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Przechodzień dnia codziennego

#2 Post autor: eka » 22 sie 2015, 10:02

Jak nie pozwolimy... nie stłamsi? Zapewne zależy to od postawionych sobie priorytetów.
Podoba się koncept z drzwiami obrotowymi, kręcenie się wciąż wokół jednej osi.
W końcówce jakby wyjaśnienie, że przyczyną zła są opinie innych.

Razi nadmierny pochód czynności, chociaż czuję dzięki niemu rytm ;)
Pozdrawiam.

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Przechodzień dnia codziennego

#3 Post autor: Sede Vacante » 22 sie 2015, 11:13

Ciekawy wiersz o filozofii tłumu, o sposobie postępowania stada, o systemowości.
Czegoś mi brakuje tutaj, chyba jakichś metafor jeszcze. Ale ciekawe, nie powiem. Mój styl - nie przekombinowany, czytelny i ostry. No i tematyka się "zgadza".
Gdyby dodać jeszcze odrobinę poezji z kwiecistymi przenośniami, trochę kontrastu do tej surowej stylistyki, byłoby dla mnie znakomicie.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Mirek
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24

Re: Przechodzień dnia codziennego

#4 Post autor: Mirek » 24 sie 2015, 7:46

eka pisze:
Razi nadmierny pochód czynności, chociaż czuję dzięki niemu rytm ;)
Pozdrawiam.
kurde właśnie ... siedzę nad tym wierszem od jakiegoś czasu i stale mi coś nie pasi
:rosa:

Mirek
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24

Re: Przechodzień dnia codziennego

#5 Post autor: Mirek » 24 sie 2015, 7:51

Sede Vacante pisze:Ciekawy wiersz o filozofii tłumu, o sposobie postępowania stada, o systemowości.
.
dzięki ... hm coraz częściej samotność gryzie właśnie w tłumie najmocniej

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: Przechodzień dnia codziennego

#6 Post autor: Bożena » 25 sie 2015, 21:38

kurde właśnie ... siedzę nad tym wierszem od jakiegoś czasu i stale mi coś nie pasi
- też mi się wydaje, że można by go podrasować- ale konceptu nie mam :) takie drzwi nienasycone są - połykają i wypluwają- a ludzie jak to ludzie- łażą tam i z powrotem- pozdrawiam:)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”