zrobiło się pusto

[em_]

czas bywa bezużyteczny jak kran z którego nie płynie woda

mniej więcej tyle wiem o człowieku - człowiek

i lepiej nie wnikać co ma w głowie
co w dupie

życie przylega do skóry - ścierny papier albo aksamit
albo
stłuczone szkło (lustro na przykład -
twarz ginąca w oczach) - tyle wiem

czas jest jak czarna dziura
- nic się z niego nie wyrwie

można pamiętać
przywoływać

przywoływać

[Mirek]

i lepiej nie wnikać co ma w głowie
co w dupie

ciekawość to pierwszy stopień do piekła ... i to jest najprawdziwsza prawda

[Alek Osiński]

czas to czas, człowiek to człowiek i pewnie nie warto wnikać
ile ich łączy, ani tym bardziej dochodzić

co ma w głowie
co w dupie

bo może się okazać że to samo...

Wiersz ciekawy, czuje się wagę bezradności
i jakby opuszczenia przez przeszłość, chociaż nie wiem
czy ta końcówka mnie przekonuje, a może
trzeba do niej dojrzeć...

[eka]

czas bywa bezużyteczny jak kran z którego nie płynie woda

czas jest jak czarna dziura
- nic się z niego nie wyrwie

można pamiętać
przywoływać

przywoływać

Dużo peel wie. Podobno na obrzeżach czarnej dziury zostają hologramy wszystkiego, co zaistniało.

[em_]

Dziękuję za komentarze,
pozdrawiam

[pallas]

Ciekawy wiersz. Racji w nim dużo. Człowiek nie zna człowieka, bo czy chcę go poznać, być z nim.
Dlatego czas, który nie służy drugiej osobie to czas stracony. Człowiek staje się pusty jak kran, z którego nie płynie woda. Nie wnikać, co ma gdzie człowiek bywa to rzeczywiście niebezpieczne, ale ludzie z natury są ciekawscy i wszędzie wejdą, by ją pokonać. Widzę człowieka cieleśni, bo ma skórę, twarz, która znika po rozbiciu czyli śmierci i wtedy już jej nie pamiętamy. Z czasu nic się nie wyrwie. W nim pozostanie i on będzie pamiętał po wieczność trwania o człowieku. Z czarnej dziury również nic się nie wyrwie i też będzie trwało choć po cząsteczce i zniszczone na horyzoncie. I ta pamięć. Ona jest czasem, i dlatego może przywołać wszystko czy też powtórzyć w czasie. I niestety trwa w pustce, jak napisano w tytule.

Taka Tytanowa interpretacja, bo jakiś czas siedziałem w Tartarze. Błędów nie widzę. Mądry prawdziwy i dla mnie genialny wiesz. Na pewno będę do niego wiele razy wracał.



Tytan

[Bożena]

wiersz w moim klimacie- jakoś ostatnio też rozmyślam o czasie:) -

czas bywa bezużyteczny jak kran z którego nie płynie woda

- świetne wprowadzenie

życie przylega do skóry - ścierny papier albo aksamit
albo
stłuczone szkło

- tak- jednych pieści innym daje w kośc- podoba mi się wiersz- pozdrawiam

[Henryk VIII]

Wita,
po pierwsze - ciesze się , że Cię czytam!
Po drugie, to... zgrzytam - za Tobą / oczywista z SYMPATIĄ!!!/ , ale ... jednakoż zgrzytam, albowiem zgrzytasz i Ty - ale jedynie w pierwszej części tekstu.
Piszesz" cierny papier albo aksamit
albo
stłuczone szkło (lustro na przykład -
twarz ginąca w oczach) - tyle wiem

czas jest jak czarna dziura
- nic się z niego nie wyrwie" - coś tu do przemyślenia ..

W drugiej jest już genialnie. Piszesz: :" czas jest jak czarna dziura
- nic się z niego nie wyrwie

można pamiętać
przywoływać

przywoływać" - aj, aj - niezakochać się w tekście - grzech! Bowiem wart tego. a zakochać - normalka . A ja
stoję pośrodku - nie wiem czemu...

[em_]

Henryku, i w którą stronę pójdziesz?
tak naprawdę, nie wiem, co tam zgrzytam..
Wydaje mi się, że jest ok

[Hosanna]

lubię wiersze w których mogę dyskutować z treścią
zatem
a co jesli to co zdaje sie ciszą jest muzyką następnego poziomu
rozmową z rzeczywistością uprzednio niewidzialną lecz barwną gęstą i pełną znaczeń

czy nie hamuje nas żądza powtarzania tego co było a jak sie nie da to choć powtarzania w myślach
zamiast
ciszy
czarnej dziury która ostatecznie okazuje się wrotami do światów ofiarujących obfitość dóbr . lagodność i spokój

? oczywiście to prowokacja

bo jeśli brama to czemu nie do piekieł hi hi hi

podoba mi sie fragment

mniej więcej tyle wiem o człowieku - człowiek

i lepiej nie wnikać co ma w głowie
co w dupie

i tu bym dyskutowała

według mnie zawsze lepiej wnikać
to pozwala przyjąć właściwą optymalna odległość uczuć i interesów

to zabieg higieniczny