szukając miłości

[ELKA]

Jak kochankowie z Werony
szukamy śladów miłości,
a cisza krzyczy wymownie.

Gdzie jesteś Romeo?
Obudź mnie
magią twojego głosu
inaczej Julia
zaśnie na wieki.

Widzę cię Romeo.
Nie wiem
sen to, czy jawa?

Nie, to kolejne złudzenie.

[Niedzisiejszy]

Miłość to najpiękniejsze uczucie na ziemi, niestety w dzisiejszych czasach coraz trudniej je znaleść, wokół tyle fałszu, pogardy, łez. W Pani wierszu widać brak Miłości, sam go czuję, może dlatego jest taki piękny, bo kryje pragnienie, ból, który czasem jest i piękny.
Pozdrawiam i życzę Pani wspaniałego Romea

[lczerwosz]

Niech już cisza nie krzyczy, to już jak kawał z brodą, taaką.

[ELKA]

Warto czasami Leszku, wsłuchać się w głos ciszy...można dużo usłyszeć...

Poza tym nie musisz być złośliwy...a może musisz, żeby być sobą.

Mogłeś jednak napisać zwyczajnie, że Ci się nie podoba. Ja nie ranię Twoich uczuć więc dlaczego ranisz moje ?

[Gajka]

....Jak kochankowie z Werony
szukamy śladów miłości,
a cisza krzyczy wymownie....




OKSYMORON - dawno tutaj takiej wpadki nie było

[ELKA]

Nie wiedziałam, że ten środek stylistyczny jest zabroniony w poezji...

Dziękuję, że mnie oświeciłaś.

[lczerwosz]

Mogłeś jednak napisać zwyczajnie, że Ci się nie podoba

I co by Ci przyszło z tego. A teraz wiesz, ale nie całkiem.

Nie wiedziałam, że ten środek stylistyczny jest zabroniony w poezji...

Wszystkie środki artystyczne są dozwolone. Tyle, że lepiej zastanowić się, czy nie są już oklepane, ograne. Moje porównanie do starego dowcipu jest zasadne. Już niestety tak jest w sztuce, że artyści szukają nowych form, aby zaciekawić widza lub słuchacza. Czasem dochodzi do skandali i żenady, jak ktoś przegina. Gdybyś się wybrała na kabaret, a artyści by opowiadali dobrze znane wszystkim żarty, to najwyżej nostalgia i wspominki by były podstawą do pozytywnego odczuwania. Musi być coś nowego.
Powszechnie znanych metafor, określeń, nazw lepiej nie używać tak zwyczajnie, gdyż trywializują przekaz. Bardzo trudno jest pisać o miłości nie nazywając jej miłością. Pokazywać dusze i do nich sie odwoływać, a nie mówić - o duszo. Serce nie jest synonimem altruizmu i współczucia, ani generatorem miłości, ale jest narządem. To trzy najtrudniejsze słowa, najbardziej zbanalizowane.
Naprawdę nie chciałem ani wyśmiać, ani poniżyć.

[ELKA]

Ten wiersz napisałam dość dawno temu i zwyczajnie go lubię, ale rozumiem, że w odbiorze jest do niczego.

Dziękuję Leszku za gorzkie słowa prawdy, ale przecież taka powinna być ocena...gdybyś chwalił moje złe wiersze pewnie bardziej by bolało...

Pozdrawiam. elka.

[anastazja]

Ten wiersz napisałam dość dawno temu i zwyczajnie go lubię

- bardzo dobrze Elu. Stare wiersze mają w sobie magię, powinien zostać w takim stanie, w jakim został napisany. Sama mam takie. Pozdrawiam

[ELKA]

Dziękuję Anastazjo, za przeczytanie i komentarz.

Pozdrawiam serdecznie. elka.