sysyf
-
- Posty: 415
- Rejestracja: 02 sie 2014, 9:39
sysyf
Wersja pierwotna
gdy przechylam -
bogowie napełniają, ostatnia
kropla jak klątwa
z jasnego, leżę
przyjmuję baty
z wysokości
trzeźwych twarzy, niebo
o zapachu burgunda
skrapla się w kącikach
Wiersz po zaproponowanych zmianach
gdy przechylam -
bogowie napełniają
ostatnia kropla jak klątwa
z jasnego
leżę przyjmuję baty
ich wysokości
trzeźwych twarzy
niebo
o zapachu burgunda
skrapla się w kącikach
gdy przechylam -
bogowie napełniają, ostatnia
kropla jak klątwa
z jasnego, leżę
przyjmuję baty
z wysokości
trzeźwych twarzy, niebo
o zapachu burgunda
skrapla się w kącikach
Wiersz po zaproponowanych zmianach
gdy przechylam -
bogowie napełniają
ostatnia kropla jak klątwa
z jasnego
leżę przyjmuję baty
ich wysokości
trzeźwych twarzy
niebo
o zapachu burgunda
skrapla się w kącikach
Ostatnio zmieniony 14 paź 2015, 10:25 przez datura, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 515
- Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07
Re: sysyf
podoba mi się ten wers, jak zresztą cały Twój wiersz, Daturodatura pisze:gdy przechylam -bogowie napełniają,

Trafny tytuł.
Pozdrawiam

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: sysyf
Datura, znamy się przecież od dawna.
Pozwolisz mi pomanipulować wierszem, nie zmieniając ani jednego słowa?
gdy przechylam -
bogowie napełniają
ostatnia kropla jak klątwa
z jasnego
leżę przyjmuję baty
z wysokości
trzeźwych twarzy
niebo
o zapachu burgunda
skrapla się w kącikach
Wersyfikacja jest bardzo istotna w poezji. To zapis zewnętrzny.
A wiersz jest dobry, Bieluniu. Usunąłem też przecinki, bo musisz zdecydować, czy wiersz ma interpunkcję, czy nie. Nie może być pół na pół.
Jurek
Pozwolisz mi pomanipulować wierszem, nie zmieniając ani jednego słowa?
gdy przechylam -
bogowie napełniają
ostatnia kropla jak klątwa
z jasnego
leżę przyjmuję baty
z wysokości
trzeźwych twarzy
niebo
o zapachu burgunda
skrapla się w kącikach
Wersyfikacja jest bardzo istotna w poezji. To zapis zewnętrzny.
A wiersz jest dobry, Bieluniu. Usunąłem też przecinki, bo musisz zdecydować, czy wiersz ma interpunkcję, czy nie. Nie może być pół na pół.
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 415
- Rejestracja: 02 sie 2014, 9:39
Re: sysyf
Dziękuję Podróżniczko, tym bardziej, że poruszałam temat, którego wcześniej nigdy nie dotykałam, co prawda nie osobisty, ale jednak miałam potrzebę poruszenia go.
Jurku, dziękuję za pochylenie się nad tekstem, chciałam kurcze jakoś powiązać zwrotki ze sobą , ale chyba mi to nie wychodzi na razie. Masz rację co do interpunkcji, jest niekonsekwentna...
Jurku, dziękuję za pochylenie się nad tekstem, chciałam kurcze jakoś powiązać zwrotki ze sobą , ale chyba mi to nie wychodzi na razie. Masz rację co do interpunkcji, jest niekonsekwentna...
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: sysyf
No tak - rozkosz ma w sobie i coś z upokorzenia;
zapis alchemika bardziej mi pasuje, jednak chyba warto zrobić
coś jeszcze z wpadającymi na siebie - "z jasnego" i "z wysokości",
a może
"leżę przyjmując baty
ich wysokości
trzeźwych twarzy"
taki pomysł...
zapis alchemika bardziej mi pasuje, jednak chyba warto zrobić
coś jeszcze z wpadającymi na siebie - "z jasnego" i "z wysokości",
a może
"leżę przyjmując baty
ich wysokości
trzeźwych twarzy"
taki pomysł...
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: sysyf
Chociaż, osobiście, nie przeszkadza mi to, co nazwałaś powtórzeniem, a co ja nazywam wzmocnieniem, bo, moim zdaniem, nie koliduje ze sobą, a jedynie wzmacnia efekt, to jednak propozycję Alka uważam za bardzo ciekawą.
Co do wersji, to sam proponowałem, a więc się nie powtarzam.leżę przyjmując baty
ich wysokości
trzeźwych twarzy
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl