fekcja

[datura]

moje wargi są czerwone
wrastają

pragnienie to drobna rana
w którą wdało się życie -
nie dotykaj

świętych miejsc
jeśli szukasz oczyszczenia

[alchemik]

Perfekcyjna infekcja cudownej konfekcji kobiecej.
Warg.
O jakich wargach wspominasz?
Nie wiem które wybierać.

Nie dotykam.

Chciałbym musnąć, pocałować, zanurzyć się w nie.
Niekoniecznie wargami.

[datura]

Alchemiku, dzięki za wizytę:) Wiersz można odczytać jako erotyk lub "antyerotyK"- zależy od wyobraźni i punktu widzenia.
Przynajmniej ja go tak odczytuję. A co są sądzisz o wierszu?

[alchemik]

Podoba mi się ten wiersz.
Jego zwartość, zawartość i drugie dno.

Może tytuł mniej.
Wydaje się być dosyć pretensjonalny, choć rozumiem Twoje założenia.

Bieluniu, możesz być zadowolona ze swojego wiersza.



Jurek

[Alek Osiński]

pragnienie to drobna rana
w którą wdało się życie -
nie dotykaj

To świetnie ujęte, ale nie wiem
czy dobrze rozumiem puentę.
Chodzi o oczyszczenie przez powstrzymanie się
od dotknięcia?

[alchemik]

To ciekawa interpretacja, Alku.
Taka bardziej sakralna.

A ja rozumiem to jeszcze inaczej.
Rany nie może dotknąć każdy.
Pragnienia zarezerwowane są tylko dla tych właściwych.
Każde inne dotknięcie, choć delikatne i przyjemne, może spowodować infekcję.

A infekcja, to też rodzaj życia.
Taki bardziej pasożytniczy.
Zaczyna się od świądu, poprzez ból.
A może skończyć się martwicą tkanki.

To wszystko metaforycznie, oczywiście.

Datura, tak jak powiedziałem, to dobry, wieloznaczny erotyk razem ze swoim przeciwieństwem.
Zero banału.

[datura]

Jurku, mnie też tytuł nie bardzo leży, ale jakoś mam z nim problem, masz może jakieś sugestie? No i ciekawa interpretacja, widzę to trochę inaczej, ale to pewnie dlatego, ze przyjęłam optykę bardziej "anty";) Alku,można i tak rozumieć, chciałam, żeby ten wiersz mógł być rozumiany na różnych płaszczyznach:)

[alchemik]

Bieluniu, nic prostszego.
Nazwij ten wiersz

infekcja, może być w zapisie in-fekcja, ale im prościej tym lepiej.

Miłość jest swojego rodzaju infekcją.
Zakaża pragmatyczny umysł szczęściem.

Inne rozumienie, to erotyka bez miłości.
Infekcja pragnień, która zakaża z kolei wyrzutami sumienia.

Tytuły są dla mnie bardzo ważne.
Są nieodzowną częścią wiersza.

Jurek

[datura]

Jurku, spróbuję zatem Twojego pomysłu, myślę, że powinien jak najbardziej pasować:)

[alchemik]

Zostaw tak.

Pasuje jak najbardziej.