OZ...żesz Ty

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

OZ...żesz Ty

#1 Post autor: alchemik » 15 paź 2015, 22:01

ta dorotka ta malusia dokolusia
w tych trzewikach tańcowała
obcasiki
a ja kocham wietrzne diabły

- czekaam!


cały dzień i cały czas
może sopot może canzas

mój przyjaciel strach
na wróble kot z tarasu
niczym lew miał smak
lecz tchórzliwie o miłości
nie powiedział nic do gościa
co przebierał w swojej zbroi
hydraulik doświadczalny
z pereł z muszli mu wybiło
gówno choć zaczarowane

- kochaam cię!

spoko zaraz zmienię bajkę
gnam

uderz w stół obcasikami
a odezwą się nożyce oraz

ja
Ostatnio zmieniony 19 paź 2015, 20:19 przez alchemik, łącznie zmieniany 5 razy.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: OZ...żesz

#2 Post autor: eka » 16 paź 2015, 12:34

Adresatka zapewne zinterpretuje właściwie :) , zatem uśmiechnę się nad grą słów w odniesieniach ( nie tylko tytułowych ) i... odwagą peela.
Powodzenia.
:)

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: OZ...żesz Ty

#3 Post autor: alchemik » 16 paź 2015, 14:41

Dzięki, Ewa, mam ostatnio taką fazę, że słowa same mi się wylewają niebanalnie w skojarzeniach, choć używam również słów ze wszech miar banalnych.

I chyba zaczynam się uczyć znaczenia przerzutni.
To świetne narzędzie poetyckie.

Adresatka?

Mam nadzieję, że zrozumie.
Choć ma w tej chwili banalne kłopoty z odczytywaniem treści.
Belferka bez okularów.
Powinna pójść na zwolnienie lekarskie.
Chociaż podobno, już niedługo będzie je mogła założyć na nos.
Pisząc ten wiersz, zainspirowany wyliczanką i kochaną niegdyś baśnią, skorzystałem z jej chwilowej ślepoty.

Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: OZ...żesz Ty

#4 Post autor: Bożena » 16 paź 2015, 14:53

:) czarnoksiężnik z Oz :) cóż rycerze - już tak mają, że o pannę się starają :) to słowo na g- trochę mi psuje smak, a ja lubię się delektować- :) z przerzutniami sobie radzisz nieźle- pozdrawiam :ok:

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: OZ...żesz Ty

#5 Post autor: alchemik » 16 paź 2015, 15:16

He he, dziękuję, Bożenka.

Długo się zastanawialem czy wstawić to słowo, czy nie.

Trochę psuje odczyt liryczny, to prawda.
Ale mogę napisać z tuzin liryków.

Ten wiersz ma również oddawać pewną autoironię i skażenie sprawami zwykłymi, wstydliwie ukrywanymi.

Czy przestaniesz kochać partnera za to, że puści niechcąco wiatry podczas gry miłosnej?

:kwiat: Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: OZ...żesz Ty

#6 Post autor: Alek Osiński » 16 paź 2015, 16:29

alchemik pisze:hydraulik doświadczony
z pereł z muszli mu wybiło
gówno choć zaczarowane

- kocham cię!
No ja rozumiem uczucie, ale od tego "zaczarowanego gówna"
można skonać ze śmiechu. Raczej do "Radosnej twórczości" się nadaje... ;)

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: OZ...żesz Ty

#7 Post autor: alchemik » 16 paź 2015, 17:00

Alku, bo to jest, jak najbardziej, radosna twórczość.

Ale poetycka.

Ja wychowałem się na poezji mięszanej.

Jako dziecko konsumowałem jednocześnie Ballady i romanse, Słówka Boya, Leśmiana i mojego ukochanego Gałczyńskiego.
Wszystko, czego mogłem dosięgnąć z półki.
Z powodu przedwczesnej znajomości czytania i pisania.
Zauważ, że większa część poezji Konstantego Ildefonsa, to radosna twórczość.

Mój stosunek do poezji określił się w dzieciństwie jako rodzaj traumy.

A teraz uczę się wykorzystywać narzędzia mistrzów.
A myślisz, że od Ciebie nie podkradam pomysłów, Alku?

Zabrałem się za pisanie trochę za późno.
Ale, to i tak niezmierna frajda.

Mam nadzieję, że peace między nami.
Mam w sobie coś z hippiesa.
Nawet nie jestem pewien czy ktoś pamięta, a już na pewno, rozumie, ten ruch.

Jurek
Ostatnio zmieniony 16 paź 2015, 17:26 przez alchemik, łącznie zmieniany 2 razy.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1554
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Re: OZ...żesz Ty

#8 Post autor: pallas » 16 paź 2015, 17:04

Alchemiku, ty to umiesz sprawić uśmiech na twarzy.
Widać, że słowami się bawisz.
Nie wiem aż co mam napisać.

Tytan :) :ok:
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: OZ...żesz Ty

#9 Post autor: alchemik » 16 paź 2015, 17:19

Tytanie, w tym przypadku, to najpiękniejsza recenzja.

Wbrew pozornej prostocie, to skomplikowany wiersz.

Trzeba, z uśmiechem na twarzy, otwierać kolejne warstwy.
To tak, jakbyś zdejmował kolejne majtki z ukochanej.
Na zewnątrz mróz, więc zdobądź się na cierpliwość.

Dzięki, Piotrek.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: OZ...żesz Ty

#10 Post autor: tabakiera » 16 paź 2015, 18:07

Strach na Wróble szukał rozumu, a tak naprawdę był bystry. Lew szukał odwagi, a wcale nie był tchórzem. Rozwiązania są w nas, tylko trzeba wierzyć w siebie i umieć szukać.
Wypadek Hydraulika? - no cóż, ludzka rzecz. Może ze strachu? :cha:
Czy potrzebne tornado, żeby przenieść się do innego świata?
Czy Czarnoksiężnik musi czarować?

Nadmieniam, że już widzę. Świetnie. Również przerzutnie i grę słów,
pozdrówka.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”