wiersze
głuchym echem wołają
na dnie duszy
płacz nad utraconym dzieciństwem
smaganym wiatrem starości
jak kamienie ze zranionego
serca
otulam
siebie w przyszłości milczeniem
Pierwsza wersja dla...
piszę wiersze i wrzucam do studni
głuchym echem wołają a blask
księżyca odbija się pełniom na dnie duszy
gdy przestanę usiądę na brzegu i tęsknie
zapłaczę nad utraconym dzieciństwem
smaganym wiatrem starości
pousuwam wszystkie kamienie ze zranionego
serca wstrzymując oddech poczekam
na jeszcze jeden znak umarłych poetów
zakorzeniona jak wierzba płacząca otulam
siebie w przyszłości milczeniem
wieszczę
wieszczę
-
marta zoja
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
wieszczę
Ostatnio zmieniony 03 lis 2015, 20:40 przez marta zoja, łącznie zmieniany 4 razy.
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
-
lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: wieszczę
a ja napisałem trochę polemicznie
"defragmentacja odwołana"
Czasem piszę wiersze i zaraz do niszczarki.
Głuchym mlaskiem rozmieniam
szczęście na papierowe wstążki.
Po egzekucji siadam rozbity przy biurku.
Szarość w blasku halogenowej lampy.
Chcę zapłakać jak dziecko.
Zraniłem palec, wiadomo - krew, szklane odłamki.
Błyszczą w świetle, prowokują.
Znak, że jestem, że czuję.
Wyjąć szkło, ból przeczekać.
Palec sam się zrośnie, zapomnę.
Czy warto upodabniać się do roślin.
"defragmentacja odwołana"
Czasem piszę wiersze i zaraz do niszczarki.
Głuchym mlaskiem rozmieniam
szczęście na papierowe wstążki.
Po egzekucji siadam rozbity przy biurku.
Szarość w blasku halogenowej lampy.
Chcę zapłakać jak dziecko.
Zraniłem palec, wiadomo - krew, szklane odłamki.
Błyszczą w świetle, prowokują.
Znak, że jestem, że czuję.
Wyjąć szkło, ból przeczekać.
Palec sam się zrośnie, zapomnę.
Czy warto upodabniać się do roślin.
-
Marcin Sztelak
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: wieszczę
Chyba jednak za dużo inwersji, a ta:głuchym echem wołają blaskiem
księżyca odbitej pełni na dnie duszy - czyni frazy dość niezrozumiałymi, żeby nie powiedzieć bełkotliwymi...
Pomijając przesadę inwersyjną, to miękki, bardzo zgrabny liryk.
Pozdrawiam.
księżyca odbitej pełni na dnie duszy - czyni frazy dość niezrozumiałymi, żeby nie powiedzieć bełkotliwymi...
Pomijając przesadę inwersyjną, to miękki, bardzo zgrabny liryk.
Pozdrawiam.
-
anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: wieszczę
- ładniemarta zoja pisze:pousuwam wszystkie kamienie ze zranionego
serca
czytam bez wieszczę. Pozdrawiam Martuniu.marta zoja pisze:otulam
siebie w przyszłości milczeniem
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
Alek Osiński
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: wieszczę
Na pewno warto by jeszcze Marto popracować nad tym wierszem,
bo treść się trochę zlewa, mało klarownie jest, więc albo interpunkcja,
albo inny układ wersów, niektóre sformułowania też by można
doszlifować, np. "tęsknie zapłaczę" brzmi bardzo ckliwie, myślę,
że by wystarczyło jedno z tych sformułowań dla oddania nastroju
Pozdrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=usYEImDgztM
bo treść się trochę zlewa, mało klarownie jest, więc albo interpunkcja,
albo inny układ wersów, niektóre sformułowania też by można
doszlifować, np. "tęsknie zapłaczę" brzmi bardzo ckliwie, myślę,
że by wystarczyło jedno z tych sformułowań dla oddania nastroju
Pozdrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=usYEImDgztM
-
marta zoja
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
Re: wieszczę
https://youtu.be/aJL8_72XWik dziękuję za zatrzymanie...Ana
Alku... https://youtu.be/VKjwbqZQang?list=RDZOsoCjzqWkM
Alku... https://youtu.be/VKjwbqZQang?list=RDZOsoCjzqWkM
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
-
lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: wieszczę
Ale liczę, że nie masz żalu
ale by było dobrze, gdyby starsza wersja została gdzieś pod spodem, choćby dla porównania. Nowsza jest lepsza, ale bez znajomości poprzedniej trochę zagadkowa.
ale by było dobrze, gdyby starsza wersja została gdzieś pod spodem, choćby dla porównania. Nowsza jest lepsza, ale bez znajomości poprzedniej trochę zagadkowa.